Można współczuć - brak taktu i smaku

Metropolita powiedział dziennikarzom, że uderza także "brak koncepcji" uczestników parady, którzy nie potrafią sformułować pozytywnych wypowiedzi bez używania cudzych cytatów. Posłanka SLD Joanna Senyszyn podczas Parady Równości w sobotę Warszawie powiedziała "Niech ta parada uzdrowi oblicze ziemi, tej ziemi". Oto komentarz abp. Życińskiego: W naszym życiu wiele zależy od wyczucia taktu i tego smaku, o którym pisał Herbert. Jeśli ktoś nie ma zmysłu smaku, to obawiam się, że niewiele mu się pomoże. Obawiam się, że ten zmysł smaku i wyczucie taktu zostały naruszone w wypowiedzi pani profesor Senyszyn. Komentując tę wypowiedź można tylko zapytać współczująco: jeśli takim językiem mówią profesorowie, organizujący parady, to jakiego języka możemy się spodziewać od przeciętnego uczestnika. Równocześnie śmiem zauważyć, że parady dobrze wypadają, gdy pojawi się jakaś radykalna grupa typu Młodzieży Wszechpolskiej i zacznie atakować paradę równości. Kiedy się zostawi ich w spokoju, wtedy zaskakuje absolutny brak koncepcji i niemożliwość sformułowania nawet jednego pozytywnego zdania bez cytatów z innych osób obdarzanych autorytetem. Można współczuć.