Pół wieku Klubu Inteligencji Katolickiej

KAI

publikacja 21.10.2006 14:42

Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie obchodzi 50-lecie istnienia.

W 1958 roku środowisko warszawskiego KIK-u rozpoczęło wydawanie miesięcznika "Więź", którego redaktorem naczelnym został Tadeusz Mazowiecki. W tym samym roku koło poselskie "Znak" - w sytuacji zacieśniania się systemu i aparatu gomułkowskiego i stopniowego odchodzenia warunków względnej swobody okresu tzw. października - wystosowało do ówczesnych władz PRL memoriał, w którym po raz pierwszy stanowczo opowiedziało się za respektowaniem praw ludzi wierzących w życiu publicznym. W trakcie marca 1968, koło poselskie "ZNAK" weszło w otwarty konflikt z władzami PRL, bowiem Jerzy Zawieyski odważył się otwarcie je skrytykować z trybuny sejmowej za brutalne pobicie manifestujących studentów. Działacze Klubów Inteligencji Katolickiej brali coraz bardziej aktywny udział w formowaniu opozycji demokratycznej w Polsce. Wojciech Ostrowski i Henryk Wujec zostali członkami KOR, Andrzej Wielowieyski członkiem grupy "Doświadczenie i Przyszłość", a Bohdan Cywiński wykładowcą TKN i Uniwersytetu latającego. W 1977 roku w kościele świętego Marcina kręgi warszawskiego KIKu zainicjowały największą w PRL głodówkę w obronie aresztowanych. W sierpniu 1980 roku 5 członków KIK z Tadeuszem Mazowieckim, Andrzejem Wielowieyskim i Bohdanem Cywińskim zostało ekspertami gdańskiego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, biorąc udział w negocjacjach z rządem, czego efektem było podpisanie porozumienia z "Solidarnością". W okresie stanu wojennego, kiedy KIK został oficjalnie zawieszony, wielu jego działaczy było internowanych bądź działało w podziemnych strukturach NSZZ "Solidarność". Przed 1989 rokiem istnienie Klubów było nieustannie zagrożone przez rozmaite decyzje Urzędu do spraw wyznań. Swoje przetrwanie zawdzięczają przede wszystkim regularnej i zdecydowanej obronie, którą otaczał Kluby Prymas Tysiąclecia. Działalność Klubów Inteligencji Katolickiej spotkała się z uznaniem polskiego Episkopatu, aczkolwiek pewne obawy części biskupów budziła zbytnia otwartość tego środowiska na nowe kierunki poszukiwań teologicznych w zachodniej Europie i jego wyraźna niechęć wobec tradycyjnego katolicyzmu ludowego. Środowisko KIKu w końcu lat osiemdziesiątych odegrało rolę pomostu, który umożliwił negocjacje rządu z opozycją i stroną Kościelną w postaci tzw. okrągłego stołu. W lutym 1989 roku przy "okrągłym stole" w Warszawie, w ramach reprezentacji "Solidarności" zasiadło 20 członków KIK.