Recepta na ewangelizację przez media

Brak komentarzy: 0

Nasz Dziennik/a.

publikacja 22.05.2007 19:43

Jeśli chcemy ewangelizować za pośrednictwem środków społecznego przekazu, tajemnica jest prosta: trzeba być zakochanym w Chrystusie - podkreślił w wywiadzie udzielonym agencji Zenit o. Raniero Cantalamessa w związku z przypadającym w niedzielę w wielu krajach Światowym Dniem Środków Społecznego Przekazu.

Kaznodzieja Domu Papieskiego zwrócił uwagę, że współczesna komunikacja jest w gruncie rzeczy "komunikacją smutku". Pomóc zmienić ten stan rzeczy może Ewangelia, która jest "dobrą wiadomością" o miłości Boga do człowieka. Ojciec Cantalamessa zauważył, że środki społecznego przekazu stały się bohaterami naszych czasów. Ale - jak podkreślił - dzisiejsza komunikacja społeczna narażona jest jednak na poważne niebezpieczeństwa, przede wszystkim na brak dialogu. - Im więcej jest przekazu, tym bardziej doświadcza się braku komunikacji. Ogranicza się ona do dźwięków, do hałasu, który zapewnia nas, że nie jesteśmy sami. Brakuje natomiast przekazu wertykalnego, twórczego - zauważa kaznodzieja Domu Papieskiego. - Cała komunikacja staje się lustrem, w którym odbija się obraz nędzy człowieka i pustki, która go wypełnia - dodaje. Zagrożenie ze strony mediów według o. Cantalamessy stanowi fakt, że środki społecznego przekazu w dużej mierze stawiają nam przed oczami to, kim moglibyśmy być lub co moglibyśmy robić. Wywołuje to u wielu ludzi bądź poczucie rezygnacji, frustracji i biernego zdania się na własny los, bądź zupełnie przeciwnie - obsesyjną potrzebę wyjścia z anonimowości. Odpowiedzią na ten stan rzecz - zdaniem o. Cantalamessy - powinno być szerzenie w chrześcijańskich mediach radości i nadziei opartej na głębokiej więzi z Chrystusem.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona