Wstyd

Źle się stało, że aroganckie i zawstydzające katolików wystąpienie kanclerza kurii przysłoniło medialnie znakomite wystąpienie Kai Godek w Sejmie.

Było mi wstyd. Pewnie jak większości katolikom w Polsce. Tłumaczenia ks. Kanclerza Wojciecha Lipki o „powodach” braku decyzji o odsunięciu od funkcji proboszcza oskarżonego o pedofilię (mimo wyroku sądu), były skandaliczne. Bo co to za tłumaczenie, że „wyrok jest nieprawomocny”?! Instrukcje kościelne dotyczące postępowania w takich przypadkach są jasne, a odsunięcie od funkcji wcale nie jest jednoznaczne z orzeczeniem winy. Wystarczy brać przykład z konsekwencji papieża Franciszka, który podjął odpowiednie kroki wobec duchownych, nie czekając na wyrok sądu. W Polsce na szczęście też znam przynajmniej jeden przypadek zdecydowanej reakcji biskupa w podobnych sytuacjach.

I właśnie z powodu wystąpienia ks. Lipki bardzo żałuję, że konferencja prasowa w siedzibie KEP odbyła się właśnie dzisiaj. Nie dlatego, że „nie ma problemu” – problem jest i wyjaśnienia się należą. Nie obejdzie się zapewne również bez kroków personalnych. Mimo to szkoda, że konferencja wypadła w dniu, w którym w Sejmie rozstrzygał się los niepełnosprawnych dzieci. Dziś wszyscy ludzie w Polsce, mający podstawową wiedzę z biologii i minimalną wrażliwość, powinni byli kibicować dzielnej Kai Godek, która w Sejmie spokojnie i merytorycznie punktowała najbardziej zajadłych zwolenników aborcji. Kibicować powinien był cały Kościół, również hierarchiczny – a nie tylko kilku dyżurnych świeckich komentatorów. I jeśli jakakolwiek konferencja prasowa miała się dzisiaj odbyć, to taka, w której biskupi, kapłani i świeccy skomentowaliby kolejny etap batalii o bardziej ludzkie prawo. Nie tylko po to, by narzekać na wynik głosowania – a jest na co narzekać, kiedy odporność większości posłów, w tym katolików, na rzeczowe argumenty jest ponadprzeciętna – ale również po to, by dostrzec pozytywne efekty działań ruchów pro-life, w tym powolną zmianę świadomości społecznej. I po to, by dodać otuchy takim bohaterom – nie przesadzam – jak Kaja Godek.

Tymczasem zamiast skupienia się na zwycięskiej wizerunkowo, mimo porażki w głosowaniu, batalii Kai Godek i ruchów pro-life, mamy medialną jazdę po fatalnej wizerunkowo konferencji w siedzibie KEP.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »