Nowe formy niewolnictwa związane ze zjawiskiem migracji to jeden z głównych tematów azjatyckiego kongresu duszpasterstwa migrantów i podróżujących, który rozpoczął się w stolicy Tajlandii (6-8 listopada). Do Bangkoku przyjechali przedstawiciele Kościołów lokalnych z 15 krajów.
Obrady otworzył kard. Renato Martino, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. W kongresie bierze też udział sekretarz tej dykasterii. W jego przekonaniu jednym z podstawowych problemów współczesnej migracji jest jej swoista feminizacja. „Kobiety stanowią coraz większy odsetek wśród migrantów indywidualnych, a zarazem są głównymi żywicielkami swoich rodzin – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Agostino Marchetto. – W niektórych krajach azjatyckich wśród migrantów jest już więcej kobiet niż mężczyzn. Często oznacza to rozłąkę z dziećmi i mężem. Kobiety migrujące znajdują się zazwyczaj w gorszej sytuacji niż mężczyźni, zwłaszcza w krajach, gdzie nie ma w kulturze poszanowania kobiety. Mamy nadzieję, że to spotkanie w Bangkoku pomoże nam wszystkim zrozumieć, że migrantów i uchodźców nie można postrzegać w oderwaniu od ich rodzin”.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.