Ukraina: abp Szewczuk pisze do papieża

Codzienny napływ ciężkiej broni i żołnierzy z Rosji. Śmierć przynajmniej 50 osób cywilnych dziennie, w tym danina krwi przedstawicieli różnych wyznań i religii. Powszechna dezorientacja...

Codzienny napływ ciężkiej broni i żołnierzy z Rosji. Śmierć przynajmniej 50 osób cywilnych dziennie, w tym danina krwi przedstawicieli różnych wyznań i religii. Powszechna dezorientacja spowodowana niewypowiedzianą wojną trwającą na wschodniej Ukrainie. Te fakty przypomniał abp Światosław Szewczuk przy okazji obchodzonego w tym kraju dnia niepodległości. Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie napisał w tej sprawie list otwarty do zwierzchników religijnych świata, w tym także do Papieża. 

„Przede wszystkim chciałem przedstawić Ojcu Świętemu głębokie cierpienie naszego narodu: ból z powodu agresji, jaką przeżywamy, cierpienie tak licznych osób cywilnych i rannych, tak wielu ukraińskich żołnierzy, których wzięto do niewoli. Dziesiątki z nich są codziennie poddawani torturom – wyjaśnił Radiu Watykańskiemu abp Szewczuk. – To ból matek, które tracą swoich synów. Ból Kościoła-Matki, która współcierpi ze swoimi dziećmi. To właśnie napisałem do Ojca Świętego, opisując także konkretne fakty z życia naszego Kościoła w rejonie Doniecka, gdzie niewielki klasztor sióstr służebnic Maryi Niepokalanej został zajęty przez rosyjskich bojowników. Nasz biskup doniecki został wygnany ze swojej siedziby, a jego kancelaria została zagarnięta wraz z dokumentacją. Wielu księży musiało opuścić swoje kościoły. Dlatego lud woła ku niebu o sprawiedliwość i pokój, woła o międzynarodową solidarność, bo Ukraina może przetrwać tę agresję tylko dzięki niej” – powiedział abp Szwczuk. 
 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
18°C Czwartek
dzień
19°C Czwartek
wieczór
16°C Piątek
noc
12°C Piątek
rano
wiecej »