publikacja 14.11.2025 17:49
Tak wynika z danych kanadyjskiego wywiadu.
Rosja próbuje kupować kanadyjskie firmy, wywiad musiał interweniować podczas irańskich prób uciszania krytyków, Chiny interesują się Arktyką, a młodzi radykałowie stanowią dużą część dochodzeń przeciw terrorystom - wynika z danych kanadyjskiego wywiadu.
Prezentując w czwartek w Ottawie informację o zagrożeniach, dyrektor kanadyjskiego wywiadu CSIS Dan Rogers (CSIS - Canadian Security Intelligence Service) na pierwszym miejscu wymienił ekstremistów religijnych, ideologicznych i politycznych oraz radykalizację młodych ludzi. Jako przedmiot szczególnego zaniepokojenia wskazał fakt, że "co dziesiąte dochodzenie CSIS związane z terroryzmem obejmuje przynajmniej jedną osobę poniżej 18 roku życia".
Rogers podkreślił, że ekstremistów motywuje "rosnąco różnorodny, często osobisty, zestaw ekstremistycznych poglądów, w tym ksenofobia, akceleracjonizm, nihilizm, antysemityzm, mizoginia, skrajne interpretacje religii". Inspiracją dla ekstremistów są wydarzenia polaryzujące społeczeństwa i "powodujące, że tracą nadzieję na przyszłość". Jednocześnie w internecie łatwo dostępne są treści, które wzmacniają radykalne poglądy, w tym przekonanie, że "przemoc jest usprawiedliwiona, by osiągnąć cele" - dodał szef wywiadu.
Opisując działania wrogich Kanadzie krajów Rogers poinformował, że wywiad zablokował w minionym roku rosyjskie próby kupowania kanadyjskich technologii, towarów i firm. Technologie i towary "są przekazywane do Rosji za pośrednictwem złożonego systemu spółek fasadowych rozsianych po całym świecie" - wyjaśniał Rogers. "Kiedy znajdą się w Rosji, te kanadyjskie towary są używane do wspierania wojskowych działań Rosji w Ukrainie i gdzie indziej" - dodał.
CSIS przekazał wielu kanadyjskim firmom informację, że rzekomo europejskie firmy chcące zakupić ich towary to w istocie firmy działające na zlecenie Rosji. Rogers dodał, że po otrzymaniu takich informacji kanadyjskie firmy zablokowały transakcje i zwróciły się o dalszą współpracę z wywiadem.
Szef wywiadu zwrócił uwagę na rosnące zagrożenia dla kanadyjskiej Arktyki, ponieważ coraz więcej państw, w tym Chiny, stara się tam zająć strategiczne pozycje, zaś Rosja ma w Arktyce dużą wojskową obecność i jest krajem agresywnym. "Oba te kraje i inne interesują się poważnie naszą Arktyką i tymi, którzy mają wpływ lub rozwijają jej gospodarczy lub strategiczny potencjał" - powiedział szef CSIS. Wśród działań wywiadu jest np. wsparcie dla lokalnych społeczności inuickich i rządów, istotne m.in. w podejmowaniu decyzji o współpracy z zagranicznymi inwestorami.
Kanadyjski wywiad zapobiegł też w minionych miesiącach działaniom Iranu, który próbuje na terenie Kanady uciszać krytyków. Rogers wyjaśnił, że chodziło o potencjalnie śmiertelne zagrożenia.
Zwrócił też uwagę na dezinformację i próby manipulacji informacją. Podkreślił, że coraz więcej danych o Kanadyjczykach jest "w rękach obcych rządów i korporacji pozostających w ich jurysdykcji". To zaś, dodał, oznacza, że obce kraje mogą "zdecydować się działać przeciw interesom Kanady z wykorzystaniem nowych sposobów przekształcenia danych i informacji w broń".
Rogers wspomniał o narastającej współpracy wrogich państw z przestępczością. "Zagrożenie wrogimi operacjami hybrydowymi i cyberatakami nadal rośnie, a powiązania między grupami kryminalnymi i podmiotami państwowymi stanowią wyzwanie dla tradycyjnych definicji i komplikuje nasze możliwości reakcji" - podkreślił.
Dyrektorzy CSIS rzadko wypowiadają się publicznie. Rogers jest szefem wywiadu od lutego br.
Z Toronto Anna Lach
Kanada: Największe zagrożenia to Rosja, Chiny, Iran i młodzi radykałowie