Teatr w Zakładzie Karnym w Wołowie
Więźniowie wołowskiego zakładu karnego wystawili sztukę o św. Maksymilianie Marii Kolbe. To może być początek teatralnego akcentu w więzieniu. Zdjęcia: Maciej Rajfur /Foto Gość
Najnowsze
- NYT: Anthony Hopkins o rzuceniu nałogu i zwróceniu się do Boga
- Zapasy gazu w magazynach UE wynoszą nadal ok. 83 proc.
- Afganistan i Pakistan wznowią rozmowy pokojowe w Stambule
- Ukraina: Rosja zaatakowała ponad 650 dronami i ponad 50 rakietami
- „Dzieciństwo bez przemocy” - Kościół, 6 tysięcy szkół, organizacji i firm już wspiera kampanię
Dokumenty dotyczące galerii:
Z więźniów uczynił aktorów
Trzask krat, szczęk zamków i brzęk kluczy ucicha. Kaplicę zakładu karnego wypełnia półmrok i cisza, które razem tworzą specyficzny klimat. Na środek pomieszczenia powoli wychodzi sześciu mężczyzn. Opowiedzą historię innego mężczyzny, który 75 lat temu oddał życie za współwięźnia w obozie koncentracyjnym Auschwitz.