04.07.2016
W kościele pw. św. Antoniego we Florczakach w niedzielę 3 lipca wybuchł pożar. Strażakom udało się uratować dach, wnętrza świątyni już nie. - Najbardziej boli zniszczenie „świadków historii”, czyli zabytkowego XIX-wiecznego ołtarza i organów. Od wysokiej temperatury powyginały się piszczałki, niektóre wypadły. Zniszczeniu uległo właściwie całe wyposażenie, czyli żyrandole, figury, ołtarz główny i boczne oraz tabernakulum - mówi proboszcz ks. Mieczysław Jarząbek.
Zdjęcia Krzysztof Kozłowski /Foto Gość
Dokumenty dotyczące galerii:
Pomożemy św. Antoniemu
Abp. Wojciech Ziemba prosi wiernych o pomoc parafii we Florczakach.
Rozpacz zamiast świętowania
Spłonęło wnętrze kościoła pw. św. Antoniego we Florczakach.