Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
„Ida” Pawła Pawlikowskiego, podczas 27. gali Europejskich Nagród Filmowych w Rydze, zdobyła nagrody w kategoriach: najlepszy film europejski, najlepsza reżyseria oraz najlepszy scenariusz. Obraz uhonorowała również publiczność.
Film "Ida" znalazł się na ogłoszonej w piątek w Los Angeles krótkiej, liczącej dziewięć tytułów liście, spośród których członkowie Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej w styczniu nominują obrazy do Oscara w kategorii film nieanglojęzyczny.
Prapremiera filmu odbyła się w Poznaniu i była częścią obchodów 96. rocznicy wybuchu zwycięskiego zrywu Wielkopolan. Do kin ma trafić 23 stycznia.
Polskie firmy stały się w naszym regionie potentatem w produkcji gier komputerowych - informuje "Gazeta Wyborcza".
Najmłodszą laureatką Oscara była sześciolatka, w 1944 r. o statuetkę walczył film o Marii Skłodowskiej-Curie, a w 2010 r. po raz pierwszy nagrodę za reżyserię przyznano kobiecie - to niektóre z ciekawostek związanych z Oscarami.
"Ida" Pawła Pawlikowskiego otrzymała Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Podczas niedzielnej gali rozdania statuetek triumfował "Birdman" Alejandro G. Inarritu, który zdobył 4 nagrody, w tym za reżyserię i dla najlepszego filmu.
"Bogowie" Łukasza Palkowskiego to produkcja uhonorowana Polską Nagrodą Filmową Orzeł 2015 w kategorii najlepszy film. Palkowski odebrał statuetkę dla najlepszego reżysera. Za najlepszych aktorów pierwszoplanowych uznani zostali Tomasz Kot i Maja Ostaszewska.
Szmaragdowa potańcówka, celtyckie wróżby, filmy, koncerty i warsztaty tańca irlandzkiego - to niektóre z atrakcji, jakie czekają od piątku na mieszkańców Poznania podczas Dni św. Patryka. Obchody święta patrona Irlandii potrwają do 17 marca.
Trzy osoby zostały poszkodowane w poniedziałek w przedostatniej tegorocznej gonitwie byków w Pampelunie, na północny Hiszpanii, podczas odbywającej się w tym mieście dorocznej fiesty ku czci św. Fermina. Gonitwa trwała dwie minuty i 12 sekund.
Amerykańska firma, która przez lata pobierała tantiemy za wykorzystywanie jednej z najsłynniejszych piosenek na świecie, "Happy Birthday", nie dysponuje prawem autorskim do tekstu - wynika z wtorkowej decyzji sądu w USA. Utwór stał się własnością publiczną.