Prapremiera filmu odbyła się w Poznaniu i była częścią obchodów 96. rocznicy wybuchu zwycięskiego zrywu Wielkopolan. Do kin ma trafić 23 stycznia.
Akcja filmu rozgrywa się w 1918 roku i opowiada o kluczowych dla wybuchu powstania wielkopolskiego zdarzeniach, w tym o przybyciu do Poznania Ignacego Jana Paderewskiego. Reżyserem i autorem scenariusza filmu jest Łukasz Barczyk, który podczas prapremiery nie krył zdenerwowania i emocji.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Ten film to gigant. Udała się rzecz niezwykła. Zostałem zaproszony do konkursu inspirowanego powstaniem wielkopolskim, z akcentem na inspirowanego. Ten film cały jest o powstaniu - powiedział Barczyk.
Film jest efektem rozstrzygniętego w 2011 roku konkursu, zorganizowanego przez marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka. Poprzez nawiązującą do wydarzeń z 1918 roku produkcję marszałek chce podtrzymywać i rozpowszechniać pamięć o powstaniu wielkopolskim wśród Polaków. Do kin ma trafić 23 stycznia.
Zaplanowany na 20 mln zł budżet produkcji ostatecznie wyniósł 24 mln zł i jest porównywalny z kwotą wydaną na opowiadającą o powstaniu warszawskim produkcję "Miasto 44". Jedna czwarta budżetu "Hiszpanki" pochodziła z kasy samorządu województwa wielkopolskiego, który od kilku lat promuje wiedzę o powstaniu.
Pomysł na film zrodził się po widowisku z okazji 90. rocznicy zwycięskiego zrywu Wielkopolan. Plenerowe przedstawienie było transmitowane przez telewizję i zostało obejrzane przez dwa miliony widzów.
- Dwa miliony to trochę za mało, żeby mówić, że większość mieszkańców Polski wie, czym było powstanie wielkopolskie. Stąd pomysł na film fabularny, który tę masową świadomość ubogaci, a przynajmniej zainspiruje, żeby poszukiwać wiedzy o tym ważnym dla narodu polskiego wydarzeniu - dodał marszałek wielkopolski.
Prapremiera filmu odbyła się w poznańskim Teatrze Nowym, w którym rozgrywa się część scen "Hiszpanki".
W filmie zagrał m.in. Crispin Glover. Popularny amerykański aktor wcielił się w rolę doktora Manfreda Abuse - mordercy wynajętego przez pruską armię. W obsadzie znaleźli się też Jan Frycz, Jan Peszek, Jakub Gierszał, Piotr Głowacki, Florence Thomassin, Bruce Glover i Magdalena Popławska.
Premierę filmu kilkakrotnie przekładano. Początkowo zapowiadano, że "Hiszpanka" będzie gotowa na 95. rocznicę wybuchu powstania. Jesienią 2013 roku poinformowano jednak, że prace nad filmem nadal trwają i obraz po raz pierwszy zostanie pokazany wiosną 2014 r. Twórcy przyznawali, że opóźnienie premiery wynikało m.in. ze względów technicznych i mnogości efektów specjalnych.
Powstanie wielkopolskie rozpoczęło się 27 grudnia 1918 r. i było jednym z niewielu polskich zrywów niepodległościowych zakończonych sukcesem. Dzięki niemu ziemie Wielkopolski zostały włączone do tworzącej się II Rzeczypospolitej. Wojska powstańcze wyzwoliły spod władzy niemieckiej niemal całą Wielkopolskę. Za koniec powstania historycy uznają likwidację frontu wielkopolskiego 8 marca 1920 roku, choć powstańcze zdobycze dał odrodzonej Polsce traktat wersalski z 28 czerwca 1919 roku.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.