Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Polski skoczek, mimo niepowodzenia, zachował stoicki spokój po olimpijskim konkursie skoków narciarskich na obiekcie normalnym w Pjongczangu.
Jeszcze rok temu nie przyciągał uwagi, a w trakcie próby przedolimpijskiej w Pjongczangu upadł. Teraz był blisko podium igrzysk. Na pytanie PAP czy wierzył w to, że jego sytuacja tak może się odmienić skoczek narciarski odparł: "Tak. Po to przecież ciężko trenuję".
Z powodu silnego wiatru zaplanowany na niedzielę alpejski zjazd mężczyzn igrzysk w Pjongczangu został przełożony na czwartek. Warunki uniemożliwiały skorzystanie z kolei gondolowej mającej wwieźć na górę zawodników i organizatorów.
W dramatycznych okolicznościach polskim skoczkom narciarskim nie udało się zdobyć medali w sobotnim olimpijskim konkursie na obiekcie normalnym. Trener Stefan Horngacher spotkanie z dziennikarzami w Pjongczangu zaczął jednak od słów: "Nie jestem zawiedziony".
Około 200 km od wioski olimpijskiej w Pjongczangu, w miejscowości Pohang w Korei Południowej, zanotowano trzęsienie ziemi o sile 4,6 stopni w skali Richtera. Ponad 20 osób zostało rannych.
Po raz pierwszy w historii wystąpi w olimpijskich zmaganiach bobslejów ekipa z Afryki. W rywalizacji kobiet w Pjongczangu wystąpią Nigeryjki, które na razie zaskoczone są... zimnem.
We wtorek na olimpijskich arenach w Pjongczangu zaprezentują się polscy bohaterowie igrzysk sprzed czterech lat. W sprincie techniką klasyczną wystąpi m.in. Justyna Kowalczyk, a wśród panczenistów na 1500 metrów będzie rywalizować Zbigniew Bródka.
Kamil Stoch pokazał się z dobrej strony na czwartkowych treningach przed sobotnim konkursem olimpijskim na dużej skoczni w Pjongczangu. Podwójny złoty medalista igrzysk z Soczi w czwartek zajął - kolejno - drugie i pierwsze miejsce, a ostatnią serię opuścił.
Po męsku Piotr Żyła przyjął porażkę w wewnętrznej walce w polskiej kadrze o miejsce w składzie na rywalizację na dużym obiekcie podczas igrzysk w Pjongczangu. "Taki jest sport i trzeba się z tym pogodzić" - powiedział skoczek narciarski.
Polacy w komplecie zakwalifikowali się do sobotniego olimpijskiego konkursu skoków narciarskich w Pjongczangu na dużym obiekcie. Kamil Stoch w kwalifikacjach osiągnął 131,5 m i był siódmy. Wygrał Norweg Robert Johansson - 135 m.