Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Konflikt, który rozpoczął się w regionie Tigraj, rozprzestrzenia się obecnie na cały kraj, z poważnymi konsekwencjami dla ludności cywilnej.
Uciekając przed przemocą dwa miliony ludzi musiało opuścić swe domy, a 500 tys. grozi śmierć głodowa.
Północna część Etiopii pogrąża się w coraz poważniejszym kryzysie humanitarnym.
Co najmniej 56 osób zginęło a 30 zostało rannych w nalocie etiopskich sił rządowych na obóz dla przesiedleńców w rebelianckim regionie Tigraj - poinformował w sobotę Reuters, powołując się na anonimowych pracowników organizacji humanitarnych.
Co najmniej 56 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w wyniku nalotu dronów wojskowych na obóz dla uchodźców i szkołę w Dedebit, w etiopskim regionie Tigraj.
Wojna w Tigraj doprowadziła do destrukcji dziedzictwa kulturowego Etiopii.
Zapadli w drzemkę na wysokości 11 tys. metrów, nad Etiopią. Nie wylądowali zatem planowo na lotnisku w Addis Abebie.