Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Światowa Organizacja Zdrowia zwróciła się we wtorek do sześciu państw Afryki, by ostrzec je przed możliwą epidemią wirusa ebola po wykryciu nowych przypadków w Gwinei. Swoją pomoc w powstrzymaniu wirusa zaoferował też Waszyngton.
Najlepszy piłkarz 1995 roku na świecie George Weah został prezydentem Liberii. Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii Czarnego Kontynentu otrzymał w drugiej turze 61,5 procent głosów i pokonał wiceprezydenta Josepha Boakaia.
W drugiej turze spotkali się wiceprezydent Joseph Boakai oraz senator i były piłkarz George Weah, który wygrał pierwszą turę, ale nie uzyskał wymaganych 50 proc. głosów.
Liczba ofiar śmiertelnych epidemii eboli w Afryce Zachodniej przekroczyła 10 tys. - poinformowała w czwartek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Lekarze ostrzegają, że w zdewastowanym epidemią regionie mogą pojawić się ogniska odry i innych chorób.
Kard. Peter Turkson odwiedził kraje zachodniej Afryki najbardziej dotknięte epidemią eboli.
Władze Liberii ogłosiły zakończenie stanu wyjątkowego w tym kraju, ogłoszonego w związku z epidemią eboli. Prezydent Ellen Johnson-Sirleaf poinformowała w czwartek, że stan wyjątkowy, wprowadzony w sierpniu na okres trzech miesięcy, nie zostanie przedłużony.
Władze Mali podały, że we wtorek zmarła w tym kraju druga ofiara eboli - pielęgniarz, który zajmował się pacjentem z Gwinei. Według ekspertów w Liberii, która należy do krajów najbardziej dotkniętych epidemią, obserwuje się spowolnienie szerzenia się choroby.
Po raz pierwszy od wybuchu epidemii eboli w Afryce Zachodniej spadła liczba zarejestrowanych nowych zarażeń tym niebezpiecznym wirusem - poinformowała we wtorek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w Genewie.
Pierwszy pacjent, u którego w USA wykryto zakażenie wirusem ebola jest w stanie krytycznym. Choroba u pochodzącego z Liberii Thomasa Duncana rozwinęła się już po jego przybyciu do Ameryki.
Władze USA zapewniły w piątek obywateli, że kraj ten ma najlepszą na świecie infrastrukturę opieki zdrowotnej i Amerykanie mogą być spokojni, że nie ma groźby wybuchu epidemii eboli w USA. W Waszyngtonie hospitalizowano w piątek pacjenta z objawami eboli.