Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Projekt rozporządzenia ws. jedzenia w szkołach i przedszkolach jest gotowy; przyświeca mu inne podejście niż w przypadku poprzedniego - nie będzie w nim zaleceń, jak przygotowywać posiłki, ale czego nie stosować - zapowiada wiceminister zdrowia Piotr Warczyński.
Urozmaicone kanapki przygotowywane na bazie różnych rodzajów pieczywa mają być ważnym elementem posiłków spożywanych przez uczniów w ciągu dnia - wynika z uzasadnienia projektu rozporządzenia sklepikowego, do którego dotarła PAP. Do sklepików szkolnych wróci m.in. kawa.
Biskup Heinrich Bedford-Strohm, przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego (EKD) w Niemczech, opowiedział się za wprowadzeniem nauki lekcji islamu we wszystkich niemieckich szkołach. Tego typu zajęcia prowadzone są już w niektórych landach RFN.
Poprzednia nowela zniosła wymóg zgłoszenia się co najmniej trzech uczniów na lekcję.
Rok szkolny będzie się kończył w najbliższy piątek następujący po 20 czerwca - taką zmianę w rozporządzeniu w sprawie organizacji roku szkolnego proponuje Ministerstwo Edukacji Narodowej. Projekt noweli rozporządzenia trafił do konsultacji publicznych.
W sklepikach szkolnych nie będzie można sprzedawać pieczywa produkowanego z ciasta głęboko zamrożonego; dotyczyć to będzie także pieczywa cukierniczego i półcukierniczego - wynika z nowej wersji rozporządzenia ws. produktów, jakie dzieci mogą kupić lub zjeść w szkole.
Do szkół mogą wrócić drożdżówki, ale muszą być mniej słodkie i nie mogą być z ciasta, które było głęboko zamrożone; może też wrócić kawa - minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podpisał nowe rozporządzenie dotyczące produktów, które mogą być sprzedawane w sklepikach szkolnych.
Od września uczniowie będą już mogli kupić w szkole drożdżówki, jednak nie zbyt słodkie i nie takie, które zostały przygotowane z głęboko mrożonego ciasta. Do sklepików wróci kawa. Jednak nadal ważnym elementem żywienia uczniów będą kanapki.
Gimnazja, które nie są w zespołach szkół, ale są samodzielne, będą miały pięć lat na to, by stać się szkołami podstawowymi; dotyczy to także gimnazjów niepublicznych - poinformowała w poniedziałek minister edukacji Anna Zalewska.
Mimo iż współcześnie w Polsce może obserwować zjawisko utraty pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, wiara i polskość wydają się być związane ze sobą na śmierć i życie - mówił w piątek na Jasnej Górze przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.