W Dzień Dziecka Utraconego na koszalińskim Cmentarzu Komunalnym odbył się pochówek dzieci, które nie miały możliwości przyjść na świat. To inicjatywa, która wyróżnia Koszalin na mapie Polski.
Tysiąc baloników z imionami zmarłych dzieci wzbiło się w sobotę w niebo w Mysłowicach na Śląsku. W ten sposób Fundacja "By dalej iść" symbolicznie uczciła Światowy Dzień Dziecka Utraconego. Co roku w Polsce w wyniku poronień i zgonów umiera ok. 50 tys. dzieci.
Ceremonia odbyła się 17 października. Był to pierwszy taki pogrzeb w Szczecinku. W modlitwie na cmentarzu wzięli udział duchowni różnych wyznań chrześcijańskich. Zdjęcia: ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Ceremonia odbyła się 25 marca. Tym razem w zbiorowym grobie spoczęły prochy 111 dzieci.
W Łomży powstał Pomnik - Grób Dzieci Utraconych, czyli zmarłych wskutek poronienia. Pierwszy pochówek miał miejsce 9 czerwca o godz. 9.30.
Uroczystość odbyła się 2 kwietnia. Był to już 3. pogrzeb dzieci utraconych w tym mieście. Zdjęcia: ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Dzieci utracone podczas ciąży były tu tylko przez mgnienie. Ich życie jak mydlana bańka albo balonik odleciało do góry.
Ceremonia odbyła się 15 października na cmentarzu komunalnym. Poprzedziła ją Msza św. w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca.
Koszalin, 28 marca. To już kolejny pogrzeb prochów nienarodzonych dzieci w Koszalinie Zdjęcia: Katarzyna Matejek /Foto Gość