W sobotę 2 stycznia turysta pośliznął się i zjechał poniżej Buli pod Rysami. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować. Od świąt Bożego Narodzenia to już 9. tragiczny wypadek w górach.
W sobotę do policji na Opolszczyźnie dotarły trzy informacje o złamaniu ciszy wyborczej - w Namysłowie, Korfantowie i Nysie - powiedział PAP rzecznik opolskiej policji, nadkom. Maciej Milewski.
Jak informuje na swojej stronie Horská záchranná služba, do kolejnego wypadku doszło po słowackiej stronie Tatr. Zginął tam mężczyzna.
Krzysztof był przerażony. Odkrył, że odczuwa pociąg do mężczyzn. Wszyscy, nawet ksiądz, mówili mu, że musi się nauczyć z tym żyć, bo już taki jest. A on nie chciał taki być.