- W historii ćwierćwiecza wolnej Polski, od kiedy wybory są rzeczywistym wyrazem woli dorosłych Polaków, a nie plebiscytem poparcia dla Frontu Jedności Narodu, mamy sytuację bez precedensu - mówi dr Agnieszka Łukasik-Turecka, politolog.
Frekwencja w Polsce wyniosła 7,80 proc., w województwie lubelskim była niewiele wyższa - 7,85 proc.. Nie było szans, aby frekwencja we wrześniowym referendum wyniosła ponad 50 proc., a więc aby było ono wiążące - z kilku powodów.
O złożonych przyczynach tragedii w Gdańsku, społecznym przyzwoleniu na agresywny język polityków i brutalnej logice mediów mówi dr hab. Agnieszka Łukasik-Turecka z Katedry Teorii Polityki KUL.
Kampania wyborcza w pełni. Kandydaci przy pomocy różnych narzędzi komunikowania się z wyborcami starają się przybliżyć nam swoje sylwetki i programy wyborcze.
Dr hab. Agnieszka Łukasik-Turecka z Katedry Teorii Polityki KUL mówi o złożonych przyczynach tragedii w Gdańsku, społecznym przyzwoleniu na agresywny język polityków i brutalnej logice mediów.
Wyniki sondaży exit polls to poważne ostrzeżenie dla szeroko pojętego obozu władzy?
Fałszujący kolędy krewny będzie nas mniej irytował, niż jeśli będzie wykazywał sympatie polityczne różne od naszych. A do Kościoła ludzie idą słuchać o Ewangelii, a nie o polityce.
Wybory na Lubelszczyźnie od ćwierć wieku mają własną specyfikę. Zdaniem ekspertów, nie powinno się dzielić wyborców na racjonalnych i radykalnych, bo wybór konserwatywnego i młodszego kandydata jest całkiem racjonalny.