Od kilku tygodni w Szczecinku działa specjalna poradnia naprotechnologiczna, do której po pomoc mogą zgłosić się pary mające problemy z poczęciem dziecka. - Wspieramy płodność. In vitro omija problem - mówi Jacek Froehlich, lekarz.
100. rocznica urodzin sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego to nie tylko czas wspomnień. To także – jak powiedział o. Wojciech Surówka OP – czas „czekania na nowego Blachnickiego”. Przed jakimi wyzwaniami stają dziś współcześni wychowawcy młodzieży, którzy w nowych realiach chcą naśladować założyciela oazy?
Uczniowie z różnych szczecineckich szkół spotkali się z dr. Jackiem Pulikowskim, który mówił im o tym, jak szukać prawdziwej miłości.
Dziennikarz Wojciech Sumliński, wydawca "Wprost" i jego b. naczelny Marek Król mają przeprosić Waldemara Chrostowskiego, kierowcę i przyjaciela zamordowanego przez SB ks. Jerzego Popiełuszki za sugestie tygodnika, że współpracował on z SB, m.in. w sprawie tego mordu.
Dziennikarz Wojciech Sumliński, wydawca "Wprost" i jego b. naczelny Marek Król mają przeprosić Waldemara Chrostowskiego - kierowcę i przyjaciela zamordowanego przez SB ks. Jerzego Popiełuszki - za sugestie, że współpracował on z SB - orzekł Sąd Najwyższy.
Grupa mieszkańców Szczecinka protestuje przeciwko organizowaniu w ich mieście koncertu zespołu Behemoth.
Wojciech Kilar, ks. Adam Boniecki, prof. Bogdan Chazan, Kazimierz M. Ujazdowski oraz inni naukowcy, artyści, publicyści podpisali list Fundacji Mamy i Taty przeciwko dymisji Elżbiety Radziszewskiej.
- Możecie państwo mówić z dumą o sobie: "to my jesteśmy bohaterami sierpnia" - podkreślał w sobotę, 30 sierpnia, podczas uroczystości wręczenia odznaczeń Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Archeolodzy z miejscowego muzeum odkryli dobrze zachowane fragmenty świątyni z XIII wieku.
Naturą Kościoła jest bycie symfonicznym. Elementem katolickości jest także stawianie odważnych pytań i weryfikacja tego, co wypływa z naszych ludzkich interpretacji czy kościelnego prawa, które w wielu wypadkach nie ma charakteru dogmatycznego. Wypadałoby jednak do tych ważnych analiz zapraszać nie tylko modnych kontestatorów, ale też ludzi z codziennego "frontu".