Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Dokładnie tydzień po ogłoszeniu przez zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego programu naprawczego spółki związkowcy zorganizowali pierwszy protest.
Górnicy z sosnowieckiej kopalni "Kazimierz-Juliusz", która miała zakończyć wydobywanie węgla z końcem września, zjechali w poniedziałek na pierwszą szychtę po prowadzonym w ostatnich dniach proteście. Dzięki podpisanemu w niedzielę porozumieniu kopalnia będzie nadal fedrowała.
Pod ziemią przebywali od środy. To jednak nie koniec protestu.
Pracownicy z przeznaczonej do likwidacji sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz dostali część zaległych wypłat za sierpień. Mimo to ok. 150 górników kontynuuje prowadzony od środy podziemny protest, domagając się m.in. wydłużenia działania kopalni.
Ok. 150 górników kontynuuje w piątek podziemny protest w przeznaczonej do likwidacji sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz. Domagają się wypłaty zaległych wynagrodzeń, chcą też przedłużenia działania kopalni.
34-letni górnik zmarł w szpitalu we wtorek nad ranem w wyniku obrażeń odniesionych podczas poniedziałkowego wypadku, do którego doszło w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach, należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego. To pierwszy w tym roku śmiertelny wypadek w polskim górnictwie.
Trzy największe śląskie spółki węglowe zamierzają w przyszłym roku przyjąć do pracy łącznie ok. 6,5-7 tys. nowych pracowników, uzupełniając w ten sposób odejścia górników na emerytury. Wielkość przyjęć będzie zbliżona do tegorocznej.
W kopalni Wujek-Śląsk, gdzie blisko trzy lata temu zginęło 20 górników, były liczne nieprawidłowości, za które odpowiadają co najmniej 64 osoby. Nie ma jednak dowodów, że to z ich winy doszło do tragedii - uznała prokuratura i umorzyła śledztwo ws. katastrofy.
Zatrudniony w zewnętrznej firmie górniczej 54-letni górnik strzałowy zginął w piątek rano w należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego kopalni "Mysłowice-Wesoła". To drugi śmiertelny wypadek w górnictwie węgla kamiennego w tym roku.
Ponad 7 tys. osób zamierzają przyjąć w tym roku do pracy śląskie kopalnie. Zatrudnienie znajdą niemal wyłącznie górnicy dołowi. W ub. roku skala przyjęć nowych pracowników była większa - pracę w górnictwie znalazło ponad 9,3 tys. osób - podały spółki węglowe.