Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Instytut Pamięci Narodowej wystąpił do Kancelarii Prezydenta o przekazanie 67 tomów akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, które przekazał Polsce prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
67 tomów akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, które przekazał Polsce prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, są tożsame z aktami przebadanymi przez Instytut Pamięci Narodowej w 2005 r. - wynika ze wstępnych ustaleń IPN.
67 tomów akt śledztwa, które w latach 1990-2004 w sprawie zbrodni katyńskiej prowadziła rosyjska prokuratura wojskowa, będą udostępnione ekspertom, w tym z Instytutu Pamięci Narodowej - poinformował PAP dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft.
Białoruska lista katyńska, akta śledztwa prowadzonego przez rosyjską prokuraturę w sprawie zbrodni katyńskiej i postanowienie o jego umorzeniu z 2004 r. to najważniejsze dokumenty, które - zdaniem polskich historyków - powinna przekazać strona rosyjska.
74 proc. Rosjan słyszało o zbrodni katyńskiej - wynika z najnowszych badań moskiewskiego Centrum Lewady, przeprowadzonych po katastrofie pod Smoleńskiem. To o ponad 30 pkt proc. więcej niż miesiąc wcześniej - powiedział podczas czwartkowej debaty socjolog Lew Gudkow.
Stolica Apostolska opublikowała na swych stronach internetowych zbiór dokumentów z okresu II Wojny Światowej oraz obszerną dokumentację dotyczącą lat 1865-2007. Poinformowało o tym watykańskie Biuro Prasowe
Po ponad 65 latach na strychu jednego z domów w Oświęcimiu odnaleziono dokumenty dotyczące m.in. załogi SS KL Auschwitz.
Ideologia „gender”, której wpływowi ulegają międzynarodowe dokumenty, w rzeczywistości opóźnia promocję kobiet. Wskazał na to w Nowym Jorku stały watykański obserwator przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Szef CBA Mariusz Kamiński zdecydował o zniesieniu klauzuli tajności dokumentów przesłanych do prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu a zawierających informacje dotyczące noweli ustawy o grach - poinformowało w piątek Biuro. Według Prokuratury Krajowej ostateczna decyzja o odtajnieniu materiałów należy do prokuratora, który zajmuje się sprawą.