Schematyzm odnotowuje wszystko minione i bieżące. Bo teraźniejszość bez znajomości przeszłości nie ma widoków na przyszłość. Przeciwdziałanie temu to jedna z funkcji kościelnych schematyzmów.
Seminaria duchowne zaczęły się wyludniać. Niektóre zniknęły, niektóre zostały połączone w ramach metropolii. Powody, przyczyny… Wielorakie.
Okna mojego mieszkania wychodzą na Główny Szlak Sudecki wytrasowany kiedyś przez prof. Orłowicza. Rozpoznaję tych ze szlaku. „O, państwo do Świeradowa!” Rozróżniam na pierwszy rzut oka. Trudno to definiować, ale zawsze trafiam.
Kto ratuje jedno życie – cały świat ratuje. Dziękuję Mamie, ale dziękuję także bezimiennemu dla mnie lekarzowi ze Lwowa. I bądźmy dociekliwi.
Wspólna wyprawa ze swoim księdzem czy katechetką – to dopiero podróż odkrywców.
Nie trzeba ani przedszkolnej katechezy, ani księdza czy zakonnicy, by zaszczepić w dziecku początki modlitwy, wiary, religijnego obyczaju.
Cóż można komentować w Wielką Sobotę? Chciałoby się przytoczyć słowa starożytnej homilii, iż „wielka cisza spowiła ziemię. Cisza wielka, bo Król zasnął. Bóg zasnął w ludzkim ciele”.
„Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną”. Tą niegodziwą mamoną naszych czasów jest informacja. Bywa w świecie warta więcej niż pieniądze.
Szkolnemu emerytowi wypada dostrzec koniec roku szkolnego, czy – jak mówią dzieci: koniec szkoły.
Przed laty pisałem komentarz do tematu „kadencyjność proboszczów”. Na szczęście – jestem co do tego mocno przekonany – sprawa nie wyszła poza stadium pomysłów.