Równość wobec Świętego i równość Jego daru. W spowiedzi każdy otrzymuje denara – nieskończony dar przebaczenia.
Powinna być wszędzie, także w Polsce, nad Wisłą, Odrą i moją za oknem Białką.
W nocy ze środy na czwartek nasza Białka oszalała (w ciągu dwóch godzin poziom z 64 cm wzrósł do 231 cm.).
Dla Pana wszystko winno być doskonałe, nie improwizowane. Ewangelizacja także. Inaczej stanie się tylko modnym hasłem.
Pokażcie się, szczęśliwe miłością rodziny, niech świat uwierzy, że nie jesteście z muzeum, a z wartko toczącego się życia. I że to wy jesteście normalni.
Co jest między kamienowaniem a obojętnością? – Kultura. A ci, którzy potrafią, chcą, lubią drwić ze wszystkiego? Nie dajmy się oszukać – oni są po stronie kamienowania. Wyrafinowanego.
„A co? W Polsce pracy nie miała?” – Zatkało mnie. Bo ja naładowany radością i nadzieją, a tu kubełek zimnej wody.
Cieszę się młodymi sprzed tygodnia. Nie zostaną w naszych stronach. Aleć jednak nie na żadnych Wyspach tylko w Polsce. I oby bociek dobrze im wywróżył. Im i Polsce.
Wybaczcie, że ja dzisiaj o matematyce. Sprowokowała mnie do tego na naszym portalu Bożena Szalewicz i jej tekst „Matura z matematyki”. Sprowokowała w znaczeniu pozytywnym. Ale po kolei...
Wielkie tematy, których z jednej strony lekceważyć nie wolno, z drugiej zaś – nie powinny nas pogrążyć w bezdennym zamęcie umysłów i serc.