Na Mszy w Domu św. Marty Papież modlił się za pracowników służby zdrowia, którzy zmarli z powodu wirusa. W homilii mówił o Bogu, który jest blisko każdego z nas.
- Relacje z drugim człowiekiem, z rodzicami, z bliskimi, ale chyba głównie z Panem Bogiem, o tym mówiliśmy dużo - mówi Ania.
Strzeżcie się uczonych w prawie, którzy ograniczają horyzonty Boga i pomniejszają Jego miłość - mówił Franciszek w Domu św. Marty.
O abecadle życia z Bogiem mówił do motocyklistów bp Andrzej Czaja.
- To nasz trzeci wspólny Marsz Życia. Tu czujemy, że nie jesteśmy samotni z naszymi poglądami. Ja jestem siódmym dzieckiem w mojej rodzinie i nie wyobrażam sobie, że można nie chcieć przyjąć na świat nowego życia - mówiła Felicyta Drap.
Oto jest pytanie!
Bóg (...) kocha bez względu na to, jak wielkimi bylibyśmy grzesznikami - mówił Franciszek w Domu św. Marty.
„Horyzont naszej nadziei wykracza poza próg śmierci, bo do nieśmiertelności stworzył nas Bóg. Taki był i jest pierwotny zamiar naszego Stwórcy i Pana” – mówił we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz.
„Powróćmy do Betlejem, powróćmy do źródeł: do istoty wiary, do pierwszej miłości, do adoracji i miłosierdzia” – mówił Papież Franciszek w czasie Pasterki.
- Pierwszym naszym charytatywnym działaniem powinno być otwarcie się na Jezusa - mówił w homilii bp Marek Szkudło. - Coś cudownego! Móc powiedzieć: mam Jezusa.