Starosta tatrzański, w którego gestii znajdą się za kilka miesięcy tereny, budynki i urządzenia kolei linowych w rejonie Kasprowego Wierchu zapowiada, że Polskie Koleje Linowe będą ponosiły znaczące opłaty za ich dzierżawę. Spółka liczy na porozumienie ze starostą.
W podróż do góralsko-zimowej baśni z widokiem na Podhale i Tatry zapraszają turystów Polskie Koleje Linowe.
Polski Fundusz Rozwoju SA (PFR) zawarł umowę ze spółką zależną funduszu Mid Europa Partners na zakup 99,77% akcji Polskich Kolei Linowych SA (PKL). Zamknięcie transakcji jest planowane w najbliższych miesiącach po spełnieniu się warunków zawieszających, w tym uzyskaniu przez PFR zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - poinformowała PFR.
Zgodnie z zapowiedziami przedwyborczymi, Prawo i Sprawiedliwość chce, aby Polskie Koleje Linowe, do których należy m.in. kolejka na Kasprowy Wierch, wróciły w polskie ręce.
Polskie Koleje Linowe wystąpiły o pozwolenie na sztuczne naśnieżanie Kasprowego Wierchu. Chcą też przebić tunel. Ministerstwo Środowiska nie mówi "nie" - informuje "Gazeta Wyborcza".
W oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji Polskie Koleje Linowe informują, że obecnie obowiązujące umowy dzierżawy gruntów w rejonie kopuły Kasprowego Wierchu są ważne.
Powołana przez tatrzańskie gminy spółka kupiła Polskie Koleje Linowe. W środę o godz. 20.54 burmistrz Zakopanego Janusz Majcher podpisał umowę kupna - podaje "Tygodnik Podhalański".
W wywiadzie radiowym prezydent Polski, komentując protesty górali w sprawie sprzedaży Polskich Kolei Linowych, stwierdził, że "mogli ją sami kupić". Wizyta Bronisława Komorowskiego na Podhalu budzi wśród górali spore kontrowersje.
Dokładnie 85 lat temu, 15 marca 1936 roku, po zaledwie 227 dniach budowy na szczyt Kasprowego Wierchu wjechał pierwszy wagon kolei linowej.
Pięć podmiotów złożyło do PKP S.A. oferty wiążące na zakup Polskich Kolei Linowych. Po zbadaniu ofert, PKP rozpoczną negocjacje z wybranymi oferentami - poinformował we wtorek Mirosław Kuk z PKP.