Powołana przez tatrzańskie gminy spółka kupiła Polskie Koleje Linowe. W środę o godz. 20.54 burmistrz Zakopanego Janusz Majcher podpisał umowę kupna - podaje "Tygodnik Podhalański".
Powołana przez Zakopane oraz Poronin, Bukowinę i Kościelisko spółka Polskie Koleje Górskie wygrała proces prywatyzacyjny PKL. Faworytem prywatyzacji prowadzonej przez PKP były Lasy Państwowe, jednak sytuacja zmieniłą się po ostrej wypowiedzi prezydenta Komorowskiego, który stwierdził, że Lasy Państwowe nie powinny kupować wyciągów i kolejek narciarskich.
Umowa sprzedaży dotyczy 100 proc. akcji spółki Polskie Koleje Linowe (PKL) między PKP SA a spółką Polskie Koleje Górskie SA. Cena zakupu wyniosła 215 mln zł. Podpisanie umowy sprzedaży finalizuje proces prywatyzacji PKL.
Finansowanie transakcji zapewnia fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners, instytucja finansowa zarządzająca środkami powierzonymi m.in. przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), oraz stworzony przez Unię Europejską Europejski Bank Inwestycyjny.
Struktura spółki PKG umożliwia wejście do jej akcjonariatu mieszkańców Podhala w ramach Akcjonariatu Obywatelskiego, oraz samorządu województwa. W ten sposób o przyszłości PKL będzie decydować w dużym stopniu społeczność lokalna.
Na majątek PKL składają się m. in. kolejki na Kasprowym Wierchu, Gubałówce i Palenicy w Szczawnicy oraz kolej linowo-terenowa na górę Żar w Międzybrodziu Bialskim.
Prywatyzacja PKL budziła wiele emocji, głownie dlatego, że w latach 30-tych, gdy budowano kolejkę na Kasprowy, wiele rodów góralskich zostało wywłaszczonych, a decyzję tę tłumaczono dobrem narodowym. Wobec tego wielu górali uważa, że kolejka nie powinna przechodzić w prywatne ręce.
Zaniepokojenie sprzedażą PKL wyrażała też m.in. Państwowa Rada Ochrony Przyrody i Tatrzański Park Narodowy. Sprzedaży PKL sprzeciwiali się m.in. niektórzy parlamentarzyści.
Na początku kwietnia PKP poinformowało, że oferty wiążące na zakup Polskich Kolei Linowych złożyło pięć podmiotów: Polskie Koleje Górskie; Centrum Targowe "Ptak"; Investor Private Equity Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych; Skarb Państwa - Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe; oraz przedsiębiorca z Nowego Targu Tomasz Żarnecki.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.