Prezydenci dwóch polskich miast biorą udział w debacie zainicjowanej przez papieża Franciszka.
To bardzo trudne. Wydaje się niemożliwe. Może nawet wydaje się niepedagogiczne. Ale taką drogę wskazuje Boża mądrość.
Europa musi wypracować bardziej skuteczny i solidarny system przyjmowania uciekinierów z krajów dotkniętych kryzysami. Wskazuje na to włoska Fundacja Migrantes, która wraz z Caritas i Urzędem Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców przygotowała najnowszy raport o migracji.
4,9 tys. migrantów zginęło od stycznia do października tego roku podczas próby przedostania się do Europy. Spośród nich ponad 3,6 tys. osób zmarło na łodziach lub utonęło na Morzu Śródziemnym - takie dane zawiera raport przedstawiony w środę we Włoszech.
Exodus uchodźców dotyka nie tylko Europę, ale również Australię. Tamtejsze władze zaproponowały radykalne kroki mające zakończyć próby nielegalnego przedostania się na antypody.
Prawie pół tysiąca afrykańskich imigrantów usiłowało w poniedziałek sforsować granicę hiszpańsko-marokańską, aby dostać się do Ceuty, enklawy Hiszpanii w Afryce Północnej. Próba przeskoczenia ogrodzenia granicznego udała się ponad 200 osobom.
Trwa tragedia emigrantów pragnących przez morze dostać się do Europy. 3 października u wybrzeży Libii zatonęło 11 osób po zatonięciu barki, którą płynęły. Było to dziewięć kobiet i dwoje dzieci.
- Zebraliśmy się na tej modlitwie nie po to, by bronić cudzych interesów, ale by bronić samych siebie przed znieczulicą i pogardą - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, sprawując Mszę św. w intencji uchodźców.
Już ponad 3,5 tys. osób zginęło w tym roku podczas prób przedostania się przez Morze Śródziemne do Europy. W sobotę 1 października rozpoczyna się Tydzień modlitwy za uchodźców „Umrzeć z nadziei”. Inicjatywa zyskała rekomendację Rady Komisji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
Co najmniej 29 ludzi zginęło, gdy u wybrzeży Egiptu zatonęła łódź, na której pokładzie znajdowało się ok. 600 migrantów zmierzających do Europy - poinformowały w środę egipskie władze.