W ostatni weekend września, w Niepołomicach odbyła się siódma edycja "Pól Chwały". W spotkaniu wzięło udział około 700 rekonstruktorów, modelarzy i pasjonatów gier planszowych i bitewnych oraz około 20 tysięcy widzów. Fot. Miłosz Kluba /Foto Gość
Od 27 do 29 września centrum Niepołomic przypominało wielki obóz wojskowy. Tyle, że na jednym z jego końców odpoczywali rzymscy legioniści, na drugim – współcześni komandosi, a gdzieś w środku trwała nauka tańców dworskich. Tak szeroki obraz militarnej historii oglądali uczestnicy VIII Pól Chwały. Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość
Sobotę w międzyepokowym obozie wojskowym w Niepołomicach zakończył się bal
charytatywny na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Dochód ze sprzedanych
cegiełek zostanie przekazany Fundacji "Wspieram Cicho i Skutecznie",
założonej przez żony komandosów z Lublińca z myślą o kobietach, których mężowie zginęli na misjach wojskowych. Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość
Najbardziej barwną atrakcją, także ze względu na piękną pogodę, był
przemarsz wszystkich grup rekonstrukcyjnych w pełnym rynsztunku ulicami
miasta oraz "okazowanie wojska wszelakiego", czyli prezentacja każdej formacji na hipodromie za Zamkiem Królewskim. Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość
Podczas gdy na polach Grunwaldu wyrastało miasteczko rycerskie, a
pośród namiotów przechadzali się rycerze, w ruinach kaplicy po
drugiej stronie pola trwało uwielbienie Pana.
Zdjęcia: Łukasz Czechyra /Foto Gość