Należy zdwoić wysiłki, ażeby uwolnić człowieka od widma rasizmu, wykluczenia, zniewolenia i ksenofobii - mówił delegat Stolicy Apostolskiej abp Jean-Louis Brugues na seminarium Rady Europy w Norymberdze.
Zdaniem sekretarza Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego ich rezultatem może być „barbarzyństwo, triumf zła nad dobrem, jak miało to miejsce w przypadku milionów synów narodu żydowskiego”. „Prawo i wolność – powiedział m. in. przedstawiciel Watykanu – mają zasadnicze znaczenie dla uniknięcia powrotu do totalitaryzmu. Prawo to jednakże musi opierać się na wysokim poczuciu godności i sprawiedliwości. Bronić godności człowieka, to nie tylko nie zabijać go ani nie okaleczać i nie torturować. Oznacza także zaspokajanie jego głodu i pragnienia sprawiedliwości i wolności”. Zdaniem abpa Bruguèsa, „groziłby nam znowu powrót do barbarzyństwa, gdybyśmy nie mieli zamiłowania do sprawiedliwości i wolności i gdybyśmy się nie zaangażowali w uczynienie wszystkiego, ażeby zło nie przeważyło nad dobrem, jak miało to miejsce w przypadku milionów synów narodu żydowskiego”. „Dlatego należy zdwoić wysiłki na rzecz uwolnienia człowieka od widma rasizmu, wykluczenia, marginalizacji, zniewolenia, ksenofobii; na rzecz wyrwania korzeni tego zła, które wkrada się do dzisiejszych społeczeństw i podminowuje pokojową koegzystencję między ludźmi” - podkreślił przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. Dodał, że „odchodzenie naocznych świadków musi nasilić wysiłki, by zachować pamięć i przekazywać ją młodym pokoleniom”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.