Reklama

Ksiądz skarży samorządowców o zniesławienie

"Eskalacja konfliktu o rekompensaty dla Kościoła" - pod takim tytułem pojawiła się w Gazecie Wyborczej informacja, że ks. Mirosław Piesiur z Komisji Majątkowej przyznającej Kościołowi rekompensaty za nieruchomości utracone w PRL poczuł się zniesławiony przez warszawskich samorządowców i złożył zawiadomienie do prokuratury.

Reklama

- Ksiądz uważa, że władze Białołęki fałszywie oskarżyły Komisję Majątkową i rzeczoznawców, Prowadzimy postępowanie sprawdzające - mówi Gazecie Paweł Śledziecki, prokurator rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ. - Tu nie chodzi tylko o mnie, ale i o dobre imię całej Komisji Majątkowej. Władze Białołęki pomówiły nas przed prokuraturą. My zrobiliśmy podobny ruch - wyjaśnia z kolei ksiądz Piesiur. Chodzi o ziemię w Białołęce przyznaną przez Komisję Majątkową poznańskim elżbietankom. Władze Białołęki o zawiadomieniu prokuratury dowiedziały się od dziennikarzy Gazety - Jeśli to prawda, to niech śledczy osądzą, kto ma rację - mówi Paweł Tyburc (PO), przewodniczący rady dzielnicy. "Ks. Piesiur poczuł się urażony, że władze Białołęki zaczęły głośno mówić o nadużyciach komisji majątkowej i to one wcześniej zawiadomiły prokuraturę. Postanowił więc wojować z faktami." - komentuje sprawę w Gazecie Katarzyna Wiśniewska. Fakty są następujące: 1. Sprawę opisywała Gazeta Wyborcza w artykule Hektary dla zakonnic. Tanio. 14 sierpnia 2008 r. Z artykułu dowiadujemy się, że burmistrz i radni dzielnicy zawiadomili prokuraturę, gdyż ich zdaniem doszło do rażącej niegospodarności. Komisja uznała bowiem za właściwą wycenę ziemi dokonaną przez rzeczoznawcę, a nie wycenę, na którą powoływała się gmina, opiewającą na 240 mln zł. 2. W wywiadzie dla Gościa Niedzielnego znajdujemy natomiast następujące informacje: – operat szacunkowy przedstawiony przez rzeczoznawców majątkowych, a wykonany na zlecenie sióstr wyceniał tę nieruchomość na 30 mln 700 tys. zł.; - wycena dokonana przez innego rzeczoznawcę na zlecenie Agencji rynku Rolnego opiewała na 100 mln zł; - wobec zaistniałej rozbieżności Komisja Majątkowa skierowała oba operaty do Komisji Arbitrażowej Polskiej Federacji Rzeczoznawców Majątkowych i czeka na werdykt; - rzeczoznawca majątkowy musi być specjalistą posiadającym tzw. wiadomości specjalne, co umożliwia dopuszczenie go do dokonywania wycen, więc żaden organ rozstrzygający nie może samodzielnie podważyć takiej opinii. Może jedynie w przypadku wątpliwości zwrócić się do Komisji Arbitrażowej Polskiej Federacji Rzeczoznawców Majątkowych o wydanie opinii pod kątem jej zgodności ze standardami zawodowymi, co w tym wypadku zrobiono. Ks. Piesiur przypomina również kwestię zawiadomienia do prokuratury złożonego przez burmistrza: – Muszę stwierdzić, że burmistrz Białołęki złożył nieprawdziwe zawiadomienie do prokuratury, które upublicznił w mediach, jakoby nieruchomości będące przedmiotem orzeczenia Komisji Majątkowej, jeszcze przed wydaniem tego orzeczenia, były „przehandlowane”. Burmistrz powołał się na informacje uzyskane od wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego, że grunt ten został wcześniej „przehandlowany” za 40 milionów zł, a zdaniem burmistrza jest wart 240 milionów. Komisja Majątkowa zwróciła się o wyjaśnienia do wojewody mazowieckiego na temat jego wiedzy o domniemanym przestępstwie. Pan wojewoda odpisał, że nic o takim przestępstwie nie wie i że żadnych informacji panu burmistrzowi Białołęki nie udzielał. Po otrzymaniu odpowiedzi od wojewody Komisja Majątkowa wezwała burmistrza Białołęki do oficjalnego sprostowania swego doniesienia do organów ścigania oraz upublicznienia tego sprostowania, gdyż jego fałszywe oskarżenie godzi w autorytet Komisji Majątkowej oraz osób należących do zespołów orzeczniczych.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Piątek
dzień
4°C Piątek
wieczór
1°C Sobota
noc
1°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama