Policja zatrzymała we wtorek 25 opozycjonistów w Moskwie i dziewięciu w Petersburgu za próbę zorganizowania nielegalnej demonstracji. Radykalna opozycja usiłowała demonstrować, podobnie jak każdego 31. dnia miesiąca, w obronie prawa do zgromadzeń.
Siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie przegrały w drugiej rundzie z najwyżej rozstawionymi Amerykankami Liezel Huber i Lisą Raymond 4:6, 6:7 (3-7) i odpadły z turnieju deblistek w igrzyskach w Londynie.
Prezydent Władimir Putin dał we wtorek do zrozumienia, że wizyta dalajlamy w Rosji nie jest wykluczona pomimo protestów Chin, które stale apelują do różnych krajów, aby zamknęły granice przed duchowym przywódcą Tybetańczyków.
Przodkiem prezydenta USA Baracka Obamy ze strony jego białej matki był czarny niewolnik przywieziony do Ameryki w XVII wieku z Afryki - ustalił zespół naukowców-genealogów z organizacji Ancestry.com, zajmującej się badaniem pochodzenia Amerykanów.
Syryjski opozycjonista Haitham al-Maleh ogłosił we wtorek na konferencji prasowej, że otrzymał od koalicji Syryjczyków "niezależnych i bez afiliacji politycznej" misję utworzenia rządu na uchodźstwie, który będzie miał swoją siedzibę w Kairze.
Nie ma tygodnia, by nie ostrzelali posterunku policji, nie podłożyli bomby w banku czy chrześcijańskim kościele. W 2 lata nigeryjscy talibowie stali się wielkim zagrożeniem dla najludniejszego kraju Afryki, a USA uznały ich za bliskich Al-Kaidzie terrorystów.
Zimny prysznic, wypadek przy pracy - w takim tonie wypowiadali się polscy siatkarze po porażce z Bułgarią 1:3 w drugim spotkaniu turnieju olimpijskiego w Londynie. Podopieczni Andrei Anastasiego przyznali, że rywale byli tego dnia po prostu lepsi.
Tajlandzki urząd ds. zdrowia orzekł we wtorek, że buddyjscy mnisi cierpią na nadwagę i wiele innych chorób wywołanych niezdrową żywnością składaną im w darze przez wiernych. Władze zaleciły mnichom post, a wyznawców wezwały, by ofiarowywali zdrowsze produkty.
Adam Bielecki, jako dziesiąty polski alpinista, zdobył drugi pod względem wysokości szczyt świata K2 (8611 m). Taką informację przekazał we wtorek smsem jego partner w wyprawie Marcin Kaczkan.
Polscy siatkarze przegrali w Londynie z Bułgarami 1:3 (22:25, 27:29, 25:13, 23:25) . To był drugi mecz obu drużyn w grupie A turnieju olimpijskiego. W kolejnym spotkaniu biało-czerwoni zmierzą się w czwartek o godz. 17.45 z Argentyńczykami.