Żona prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - Olena - zwróciła się w niedzielę na Facebooku do społeczności międzynarodowej, aby "nie przyzwyczajała się do wojny na Ukrainie. "W XXI wieku Europa nie może przyzwyczaić się do wojny, do tego, że dzieci zasypiają przy odgłosie pocisków i nie wiedzą, czy jutro będą żyły" - napisała.
Dostawy broni z Francji do Rosji były sprzeczne z zasadami przyjętymi przez UE; odpowiedzialnymi za kontynuowanie dostaw w czasie trwania embarga były rządy i premierzy za czasów prezydentów Francois Hollande'a i Emmanuela Macrona - mówi PAP autorka śledztwa dziennikarskiego na temat tych dostaw z portalu i NGO Disclose, Ariane Lavrilleux.
W niektórych rejonach Ukrainy lekarze zaczęli obserwować gwałtowny - nawet dwu- czy trzykrotny - wzrost liczby przedwczesnych porodów, co jest wynikiem stresu i problemów medycznych związanych z wojną - podała w niedzielę stacja BBC.
Sytuacja militarna na Ukrainie kolejną dobę pozostaje względnie stabilna - oceniają eksperci warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) po 31 dniach wojny.
Informację o wybuchach w Łucku potwierdził mer miasta Ihor Poliszczuk - podaje w niedzielę wieczorem agencja UNIAN. Wcześniej o tym, że w mieście słychać było eksplozję, poinformowały media.
W związku ze wzrostem zagrożenia w Europie, wynikającego z agresji Rosji na Ukrainę, rząd Niemiec rozważa zakup tarczy antyrakietowej; pod uwagę brany jest izraelski system obronny przeciwrakietowej Arrow 3 - informuje w niedzielę "Tagesschau". Według "Bild am Sonnntag" tarcza ta mogłaby objąć także Polskę.
Wojska rosyjskie dokonują masowych deportacji ludności na wschodzie Ukrainy - oświadczyła w niedzielę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa, powołując się na dane ogłoszone przez ministerstwo obrony Rosji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu dziennikarzom rosyjskim, w tym reprezentującym zablokowane przez władze Rosji media niezależne. (Aktualizacja)
Prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł w niedzielę przed dalszą "eskalacją walki na słowa i czyny" w odniesieniu do wojny na Ukrainie. "Nie nazwałbym Władimira Putina rzeźnikiem" - zadeklarował w wystąpieniu na wiecu przed wyborami prezydenckimi.
Joe Biden czasami mówi rzeczy, których nie powinien mówić, a przynajmniej nie publicznie. Podczas sobotniego przemówienia w Warszawie powiedział, że Putin powinien być odsunięty. Ze strony Bidena nie była to groźba, ale raczej spontaniczna, gorzka prawda – ocenia w niedzielę "Sueddeutsche Zeitung".