Mer Czyty, stolicy położonego na Syberii Kraju Zabajkalskiego, Anatolij Michalow przeprosił w piątek za swoją wypowiedź na temat odstrzału "bomżów", jak w Rosji nazywa się bezdomnych.
Białoruska Izba Reprezentantów (niższa izba parlamentu) oznajmiła, że przyjęta w piątek rezolucja polskiego Sejmu na temat Białorusi zawiera "tendencyjną ocenę sytuacji" w tym kraju i jej intencją jest zaostrzenie stosunków polsko-białoruskich.
Tysiące ludzi wyszły w piątek na ulice irackich miast, by zaprotestować przeciwko korupcji i ograniczeniom w dostępie do podstawowych usług w ramach ogłoszonego w całym kraju "Dnia Gniewu" inspirowanego podobnymi wystąpieniami w innych krajach arabskich.
Dziesiątki tysięcy ludzi zbierają się na głównym placu stolicy Jemenu, Sany, by po piątkowych modłach w meczetach wziąć udział w demonstracji. Protestujący domagają się ustąpienia rządzącego krajem od 32 lat prezydenta Alego Abd Allaha Salaha.
Karę do trzech lat więzienia za uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia - czyli tzw. stalking - przewiduje uchwalona w piątek przez Sejm nowelizacja Kodeksu karnego. Kara wzrośnie do 10 lat więzienia, jeśli osoba nękana targnie się na swe życie.
Prezydent Bronisław Komorowski opowiedział się w czwartek za rozpoczęciem wycofywania polskich żołnierzy z Afganistanu jeszcze w tym roku. Zaznaczył jednocześnie, że nie będzie "dramatu", jeśli rząd zdecyduje, iż powinno to nastąpić w 2012 roku.
W imię solidarności z narodem białoruskim Sejm przyjął w piątek przez aklamację rezolucję potępiającą reżim Aleksandra Łukaszenki m.in. za przemoc i represje wobec swoich rodaków po grudniowych wyborach.
Mnisi benedyktyńscy, członkowie grup medytacyjnych, a także buddyści żegnali w Lubiniu benedyktyna ojca Jana Berezę, propagatora medytacji chrześcijańskiej. – Odszedł człowiek dialogu – mówili uczestnicy pogrzebu.
Redaktor naczelny portalu Fronda.pl Tomasz Terlikowski przeprosił za sugestie, że Bronisław Geremek mógł być współpracownikiem SB.
Prezydent Bronisław Komorowski poinformował w piątek, że według Państwowej Komisji Wyborczej "nie wchodzi w grę" ostatni możliwy termin wyborów parlamentarnych, czyli 30 października. Komorowski dodał, że rozważa zarządzenie dwudniowych wyborów.