Mnisi benedyktyńscy, członkowie grup medytacyjnych, a także buddyści żegnali w Lubiniu benedyktyna ojca Jana Berezę, propagatora medytacji chrześcijańskiej. – Odszedł człowiek dialogu – mówili uczestnicy pogrzebu.
Uroczystościom przewodniczył we czwartek biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej, Zdzisław Fortuniak. Odszedł człowiek dialogu, rzecznik w sprawie pokoju, budowniczy mostów ponad kulturowych i religijnych, człowiek cierpiący i doświadczony, człowiek o szerokim sercu – tak wspominali zmarłego benedyktyna uczestnicy pogrzebu.
O. Maksymilian Nawara OSB, kontynuator dzieła Ośrodka Medytacji Chrześcijańskiej założonego przez o. Jana Berezę, wspominał w kazaniu, że to dzięki jego otwartości benedyktyński klasztor „gdzieś na wielkopolskiej wsi, pewnie jako jedyny taki w Polsce gościł dziesiątki hinduskich guru, tybetańskich lamów i mistrzów Zen”.
„To on nauczył mnie, że prawdziwy dialog międzyreligijny, to nie kwestia oficjalnych spotkań i debat teologicznych, ale to przede wszystkim kwestia przyjaźni i otwartości. Reszta po prostu się wydarza” – mówił benedyktyn.
Wspominał też, że jego współbratu „trudno było funkcjonować w schematach, strukturach i układach. Nie mieścił się i nie pasował do żadnej roli. Był wolnym duchem szukającym zawsze czegoś innego, głębszego. Kim jest mój Bóg? Gdzie jest mój Bóg?” – pytał.
O. Nawara podkreślił, że medytacja którą o. Bereza odkrył w samym sercu chrześcijaństwa „na nowo rozpaliła ogień”. Przypomniał też, że ten zakonnik już w latach 80. organizował pierwsze spotkania medytacyjne w Lubiniu. „Kilku przyjaciół, stary refektarz i cisza. Wtedy ani on ani nikt inny chyba nie myślał, że ta mała iskra rozpali płomień” – mówił.
Śmierć o. Berezy, znanego z zaangażowania i pracy na rzecz dialogu międzywyznaniowego i międzyreligijnego, wywołała duże poruszenie nie tylko w Polsce, ale i zagranicą. O modlitwie w jego intencji zapewnili benedyktynów z Lubinia m.in. Opat Prezes Kongregacji Benedyktyńskiej Zwiastowania, Ansgar Schmidt, wspólnoty benedyktyńskie z Holandii i Belgii, Monastyczne Wspólnoty Notre Dame, grupy medytacyjne z Paryża, Hamburga i Lineburga, a także o. Laurence Freeman OSB – dyrektor Światowej Wspólnoty Medytacji Chrześcijańskiej.
W najbliższą sobotę wyznawcy prawosławia z Poznania, odprawią w tamtejszej cerkwi Panichidę (nabożeństwo żałobne) za zmarłego benedyktyna. Również społeczność buddyjska z góry Sonoma w Kalifornii, pod przewodnictwem Rosi Jakusho Kwonga odprawiła specjalne śpiewy i medytacje za zmarłego.
O. Jan Bereza zmarł po długiej chorobie 20 lutego w szpitalu w Lesznie. Miał 56 lat.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.