Beatyfikacja 23 męczenników za wiarę z okresu hiszpańskiej wojny domowej odbyła się 17 grudnia w Madrycie. Nowi błogosławieni to Oblaci Maryi Niepokalanej oraz ojciec rodziny.
Uroczystości przewodniczył kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Obecni byli m.in. kard. Antonio Maria Rouco Varela, przewodniczący episkopatu Hiszpanii, oraz oblaci z różnych stron świata.
Nowi błogosławieni są znani jako Męczennicy z Pozuelo, miejscowości leżącej koło Madrytu, gdzie zgromadzenie miało swoje seminarium. Są to przede wszystkim ludzie bardzo młodzi. Najmłodszy z nich miał w chwili śmierci zaledwie 18 lat. Wśród męczenników był m. in. przełożony seminarium oraz jeden mężczyzna świecki, 42-letni Cándido Castán, ojciec dwojga dzieci.
Pierwszych oblatów rozstrzelano w Madrycie 24 lipca 1936 r. Większość zginęła w listopadzie tego samego roku w Paracuellos de Jarama, gdzie wykonywano masowe egzekucje. Ze wszystkimi postąpiono tak samo: nie było oskarżenia ani rozprawy sądowej. Żaden z męczenników, pomimo tortur psychicznych i poniżania w więzieniu, nie odstąpił od wiary ani nie żałował, że wybrał drogę życia zakonnego. Wszyscy zginęli wyznając odważnie wiarę i wybaczając swoim katom. W zapiskach, które się zachowały, można przeczytać, że chcieli oddać życie za Chrystusa.
Jeden z grabarzy wspomina, że któryś z zakonników poprosił milicjantów (milicia) o pozwolenie, aby mógł się pożegnać ze swoimi towarzyszami i udzielić im rozgrzeszenia. Francisco Esteban ściskał wszystkich po kolei, a oni, klęcząc, przyjmowali rozgrzeszenie. Na koniec powiedział głośno: „Wiemy, że zabijacie nas, ponieważ jesteśmy katolikami i zakonnikami. Jesteśmy nimi. Zarówno ja, jak i moi towarzysze przebaczamy wam z całego naszego serca. Niech żyje Chrystus Król! Niech żyje Hiszpania!”.
Uczestnikiem beatyfikacji był Carlos Castán, wnuk nowego błogosławionego i proboszcz w miejscowości Alcalá de Xivert. „W dzieciństwie nasza babcia opowiadała nam o dziadku, że był dobrym człowiekiem i katolikiem, dobrym ojcem i mężem. Mówiła, że robił dużo uczynków miłosierdzia wobec potrzebujących i miał wielkie nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Był też członkiem Wieczystej Adoracji. Powiedziała nam także, że w 1931 r. przyjął w domu kilku jezuitów, którzy zostali wypędzeni z Hiszpanii przez ustawy Republiki. Zawsze o nim pamiętaliśmy w naszej rodzinie jako o kimś, kto umarł za wiarę. Każdego 24 lipca gromadzimy się jeszcze dzisiaj na Mszy za niego”.
Wraz z dzisiejszymi błogosławionymi (5 kapłanów zakonnych, 1 diakon, 3 subdiakonów, 4 zakonników o ślubach wieczystych, 9 o ślubach czasowych i 1 świecki), liczba wyniesionych do chwały ołtarzy męczenników za wiarę z okresu prześladowania religijnego w latach 1931-1939 wynosi 1001.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.