Przed ogłoszeniem wyroku w procesie o wprowadzenie stanu wojennego w grudniu 1981 r. policja usunęła z sali dwie osoby, w tym byłego lidera KPN Adama Słomkę. Po chwili wrócił na salę i wygłasza swoje oświadczenie uniemożliwiając rozpoczęcie ogłaszania wyroku.
Sąd Okręgowy w Warszawie ma ogłosić po godz. 13.30 wyrok w procesie o wprowadzenie stanu wojennego w grudniu 1981 r. Na sali sądowej jako jedyny z oskarżonych stawił się Stanisław Kania, b. I sekretarz KC PZPR. Salę wypełniła publiczność; słychać okrzyki "hańba", "morderca", "sąd pod sąd" oraz śpiew Roty.
Policja interweniowała, ponieważ usunięte osoby usiłowały dostać się za stół sędziowski.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.