Katolicy w Bośni i Hercegowinie muszą być traktowani jak inni obywatele
Apel w tej sprawie wystosował za pośrednictwem fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie kard. Vinko Puljić. Jak poinformował arcybiskup Sarajewa, mimo upływu lat od ustania działań wojennych w tym kraju katolicy wciąż są dyskryminowani. Dotyczy to zarówno rynku pracy, jak szkół czy innych sfer życia społecznego. Kościołowi nie zwrócono także, mimo żądań, mienia zagarniętego w czasach komunizmu, choć zwrot taki objął wspólnoty muzułmańskie.
Zdaniem purpurata celem tej polityki jest zmuszenie katolickich Chorwatów do opuszczenia Bośni i Hercegowiny. Kraj jest zresztą wyraźnie objęty rosnącą islamizacją dzięki wsparciu finansowemu Arabii Saudyjskiej. W samym tylko Sarajewie w ostatnich latach wybudowano 70 meczetów. Dzieje się tak przy zupełnej bierności władz. Jedyną bronią bośniackich katolików zdaniem kard. Puljicia jest pokojowa „praca u podstaw” na rzecz współistnienia różnych grup w społeczeństwie. „Jesteśmy mniejszością, ale jednocześnie konstruktywną siłą działającą na rzecz rozwoju społecznego” – stwierdził arcybiskup Sarajewa.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.