- To jest jak uderzenie w twarz. Administracja Obamy powiedziała katolikom w USA: „Idźcie do diabła” - stwierdził bp David Zubik z Pittsburgha.
Chodzi o forsowany przez rząd USA projekt ustawy, zmuszający także katolickich pracodawców do wykupienia pakietu ubezpieczeń zdrowotnych, obejmujących środki antykoncepcyjne, poronne i sterylizację.
Przeciw tym planom ostro zaprotestował także przewodniczący episkopatu Stanów Zjednoczonych, kardynał-nominat Timothy Dolan. „Zmuszanie duchownych i obywateli do bezpośredniego płacenia za działania, które naruszają ich przekonania religijne, jest bezprecedensowym atakiem na wolność sumienia” - podkreślił arcybiskup Nowego Jorku. Przypomniał on, że są niewielkie grupy religijne, którym udało się wywalczyć zwolnienie z wymogów. Chodzi m.in. o amiszów, którzy w ogóle nie posiadają ubezpieczenia zdrowotnego.
Liczymy na to, że zwycięstwo Trumpa spowoduje rewizję "błędnego podejścia" USA
Rodzime firmy odczuwają to najboleśniej i liczą na interwencję rządu.
Nie zapomniano także o innych regionach świata. Zwłaszcza tych, w których trwają działania wojenne.