Co najmniej 44 osadzonych w więzieniu w mieście Apodaca koło Monterrey, na północnym wschodzie Meksyku, zginęło w rozruchach, jakie wybuchły tam w niedzielę - poinformowały meksykańskie władze.
Według władz bezpieczeństwa stanu Nuevo Leon osadzeni w jednym z bloków więzienia wszczęli bunt, biorąc jednego ze strażników jako zakładnika. Rozruchy rozszerzyły się na drugi blok. Po kilku godzinach władze odzyskały kontrolę nad więzieniem, jednak zanim się to stało, zginęło 44 więźniów.
Przed ogrodzeniem więzienia zebrały się rodziny osadzonych, domagając się od policji informacji o ofiarach - relacjonuje agencja Associated Press.
W meksykańskich więzieniach wybuchają co pewien czas krwawe starcia, co jest następstwem organizowanych przez gangi i kartele narkotykowe prób ucieczek oraz walk o kontrolę nad więźniami, często z udziałem personelu więziennego. W styczniu w zamieszkach w więzieniu w stanie Tamaulipas zginęło ponad 30 więźniów.
Apodaca, miejsce niedzielnych rozruchów leży w odległości 30 kilometrów od centrum Monterrey. (PAP)
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".