Redaktor naczelny portalu fronda.pl Tomasz Terlikowski został pozwany do sądu.
- Polityk Ruchu Palikota wytoczył mi proces. W pozwie domaga się zakazania mi naruszania dóbr osobistych poprzez „używanie słów określających ją rodzajem męskim”. Dodatkowo domaga się 30.000 złotych na rzecz fundacji Trans-Fuzja” - pisze Terlikowski, nie podając nazwiska polityka, przy czym oczywiste jest, że chodzi o Annę Grodzką.
- Nie wymieniam imienia i nazwiska, bo wszyscy wiedzą, o kogo chodzi, a w pozwie jest postulat, żeby mi zakazać kwestionowania kobiecości tej osoby - powiedział Terlikowski serwisowi gosc.pl.
- Powodem zakazu, a także zasądzenia 30 tysięcy złotych ma być „naruszenie poczucia własnej wartości u powódki”, a także „dyskomfort psychiczny”. Zapowiada się więc ciekawa batalia prawna dotycząca prawa do wolności słowa i możliwości moralnej oceny „operacji zmiany płci” - pisze publicysta.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.