Malawi potrzebuje teraz transformacji, która zmierzyłaby się z problemami gospodarczymi i socjalnymi. Takiego zdania jest przewodniczący episkopatu tego afrykańskiego kraju, który stracił ostatnio prezydenta.
78-letni Bingu wa Mutharika zmarł prawdopodobnie 5 kwietnia na zawał serca. Rządził Malawi nieprzerwanie od 2004 r., jednak nie cieszył się popularnością, gdyż oskarżano go o spowodowanie kryzysu gospodarczego oraz o autorytarne zapędy. Obecnie mogą być problemy z przejęciem władzy ze względu na konflikty w obozie rządzącym.
Dowodem tego, jak wskazuje bp Joseph Mukasa Zuza, jest brak oficjalnego potwierdzenia śmierci prezydenta Bingu oraz pojawianie się w miejscowych mediach innych wersji wydarzeń. „Kraj ma kłopoty gospodarcze i społeczne, które w ostatnim czasie się pogłębiły – powiedział agencji Misna przewodniczący episkopatu Malawi. – Dlatego podstawową sprawą jest, aby okres przejściowy przebiegł w sposób pokojowy i praworządny, co umożliwiłoby rządowi przystąpienie do pracy”.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".