Władze Rosji zadeklarowały we wtorek zamiar podjęcia w najbliższym czasie rozmów z rządem Polski w sprawie budowy pomnika, upamiętniającego katastrofę polskiego samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem w 2010 roku.
Ministerstwo kultury Rosji "planuje w najbliższym czasie podjąć rozmowy z polskimi kolegami w celu szczegółowego rozpatrzenia projektu pomnika ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, urządzenia okolicznego terenu, a także terminu realizacji projektu" - oświadczył szef resortu Aleksandr Awdiejew.
"Zarówno dla nas, jak i dla strony polskiej projekt ten jest nadzwyczaj ważny. Uważamy za nasz obowiązek uwiecznić pamięć o ofiarach tej strasznej katastrofy: obowiązek wobec ich krewnych i bliskich, ich pamięci, wobec narodów rosyjskiego i polskiego" - zaznaczył minister, dodając, iż realizacja projektu powinna nastąpić w ramach "ścisłego partnerstwa obu stron".
Wyniki międzynarodowego konkursu na pomnik ogłoszono pod koniec marca w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Pierwszą nagrodę otrzymał zespół w składzie: rzeźbiarz Andrzej Sołyga, architekt Dariusz Śmiechowski i grafik Dariusz Komorek.
Pomnik będzie miał formę wysokiego na około dwa metry muru, w którym znajdą się pęknięcia i nazwiska ofiar katastrofy. W miejscu, gdzie wyryto nazwiska, mur się przerywa i otwiera na plac, na którym znajduje się platforma z granitu. Projekt zakłada zachowanie symboli znajdujących się w miejscu katastrofy - brzozy, kamienia i krzyża.
We wtorek mijają dwa lata od katastrofy samolotu Tu-154M, którym na uroczystości w Lesie Katyńskim leciał prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz m.in. przedstawiciele najwyższych władz państwowych i dowódcy wojska. W katastrofie zginęło 96 osób, wszyscy znajdujący się na pokładzie samolotu.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.