Prezydenci Francji Francois Hollande i Rosji Władimir Putin poruszyli w Paryżu kwestię Ukrainy w kontekście Euro 2012. Putin wyraził sprzeciw wobec bojkotu politycznego piłkarskich mistrzostw jak zdecydowała Francja z powodu zatrzymania Julii Tymoszenko.
"Nie uważam, że należy bojkotować wydarzenia sportowe z powodów politycznych" - oświadczył szef rosyjskiego państwa podczas konferencji prasowej. Ponownie złożył też ofertę przewiezienia byłej premier Ukrainy na leczenie do Rosji. Obecnie Tymoszenko jest w szpitalu w Charkowie.
"Jesteśmy tego samego zdania. Jej miejsce nie jest w więzieniu" - powiedział prezydent Francji. Dodał, że "w tej sytuacji" on i jego ministrowie uznali, iż nie należy jechać na Ukrainę na Euro 2012. Drużyna Francji rozegra na Ukrainie trzy mecze.
W kwietniu, po informacjach o pobiciu znajdującej się w więzieniu Tymoszenko, niektórzy politycy UE zaczęli nawoływać do bojkotu ukraińskiej części mistrzostw Europy.
Władze Polski, która wraz z Ukrainą organizuje Euro 2012, wypowiedziały się przeciwko bojkotowi politycznemu tej imprezy.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.