Organizacja Amnesty International (AI) wezwała Izrael do uwolnienia setek Palestyńczyków, więzionych bez procesu. Władze izraelskie uważają, że praktyka "administracyjnego pozbawienia wolności", jak to określają, jest niezbędna.
W opublikowanym we wtorek raporcie AI podkreśla, że palestyńscy więźniowie są maltretowani oraz zarzuca Izraelowi łamanie norm prawa międzynarodowego.
Rzecznik rządu izraelskiego Mark Regew oświadczył, że "administracyjne pozbawianie wolności" jest stosowane wobec tych Palestyńczyków, którzy stanowią bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa, a ujawnienie zgromadzonego przeciwko nim materiału dowodowego byłoby dalszym zagrożeniem. Podkreślił, że prawo międzynarodowe zezwala na taką praktykę i że jest ona stosowana także przez inne kraje.
"Administracyjnym pozbawieniem wolności" objętych jest obecnie około 300 Palestyńczyków. Sprawa stała się ostatnio głośna w związku z podjęciem przez nich strajku głodowego w proteście przeciwko więzieniu ich bez procesu.
Na Bliskim Wschodzie napięcia wokół Hamasu i izraelskiego ataku w Katarze.
W obliczu zagrożeń, jakie pojawiają się w naszym kraju warto wiedzieć jak postępować.
Ograniczenia dotyczą strefy od poziomu ziemi do ok. 3 km w górę.
Do szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej.
Do szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej.