Meczem Czechy-Portugalia w czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpocznie się rywalizacja drużyn w ćwierćfinałach piłkarskich mistrzostw Europy. Policja i władze miasta zapewniają, że są przygotowane. W centrum miasta będą utrudnienia w ruchu.
Nad bezpieczeństwem warszawiaków, kibiców i turystów czuwać będzie około 6 tys. policjantów. Będą obecni w okolicy Stadionu Narodowego, Placu Defilad a także na lotnisku Chopina i na dworcach kolejowych. Główne ulice miasta będą także patrolować strażnicy miejscy.
"Jesteśmy przygotowani, aby zapewnić bezpieczeństwo. Mamy nadzieję, że będzie spokojnie, ale nie pozwolimy na łamanie prawa" - powiedział PAP w środę rzecznik komendanta stołecznego policji mł. insp. Maciej Karczyński. Jak poinformował, policjantom będzie pomagać kilkunastu funkcjonariuszy z Czech i z Portugalii.
Mecz, który rozpocznie się o godzinie 20.45, na Stadionie Narodowym - według oficjalnych danych - będzie oglądało ok. 3,5 tys. sympatyków czeskiej drużyny, 1,3 tys. kibiców reprezentacji Portugalii oraz 2,5 tys. Niemców. Pozostali widzowie to głównie Polacy bądź tzw. goście UEFA.
Nie wiadomo, ilu kibiców obu drużyn przyjdzie do Strefy Kibica na Placu Defilad. Może ona pomieścić około 100 tys. osób. Jak podał stołeczny ratusz, przez Strefę Kibica przewinęło się dotychczas blisko milion osób, z tego prawie połowa w dniach meczów reprezentacji Polski. Władze stolicy spodziewają się, że w czwartek frekwencja w strefie nie będzie najwyższa.
"Pewnie rekordu w Strefie Kibica nie pobijemy. Chociaż chcielibyśmy na pewno, żeby może tak się stało, ale sądzę, że ze względu na to, że to nie reprezentacja Polski gra w tym ćwierćfinale, pewnie to zainteresowanie będzie troszkę mniejsze" - powiedział wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz.
W Strefie Kibica po godzinie 18.00 wystąpi zespół Enej a po meczu, około godziny 23.00, grupa Bracia.
Od środy do piątku kibice z Czech i Portugalii będą mogli bezpłatnie zwiedzać Muzeum Powstania Warszawskiego, korzystając z audioprzewodników w swoich językach.
Od godz. 10.00 w Komendzie Stołecznej Policji będzie działała specjalna infolinia - 22 60 38 038 - o utrudnieniach w ruchu drogowym. "Policjanci dysponujący aktualnymi informacjami będą odpowiadali na pytania dotyczące bieżącej organizacji ruchu w mieście, ograniczeń w parkowaniu i wyznaczonych dodatkowo parkingach" - powiedział rzecznik KSP.
"Postarają się pomóc każdemu, kto będzie pytał o drogę na stadion, gdzie zostawić swój samochód, czy też, które ulice będą zamknięte i jakie przygotowano w związku z tym objazdy" - podkreślił Karczyński.
Transport w czwartek będzie zorganizowany jak w dotychczasowe dni meczowe. Na cztery godziny przed meczem z ruchu wyłączona zostanie część mostów Poniatowskiego i Świętokrzyskiego. Jeździć będą tramwaje, autobusy i pociągi dowożące kibiców. Po spotkaniu most Poniatowskiego będzie zamknięty, by kibice mogli wrócić do centrum. Komunikacja ma zostać przywrócona mniej więcej godzinę po meczu. Dojazd do Saskiej Kępy będzie możliwy tylko dla osób posiadających specjalne identyfikatory.
Znaczne zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej będą wprowadzane około godz. 16, kiedy to dla indywidualnego ruchu samochodowego zamknięte zostaną: ul. Francuska oraz Al. Jerozolimskie i most Poniatowskiego i al. Poniatowskiego (jezdnia północna, na odcinku od ronda Waszyngtona do ronda Dmowskiego). Autobusy pojadą wówczas objazdami. W przypadku wstrzymania ruchu tramwajowego od pl. Starynkiewicza do ronda Waszyngtona także tramwaje zostaną skierowane na trasy objazdowe. Takie zmiany będą też wprowadzone po meczu.
Jednocześnie uruchomione zostaną specjalne linie tramwajowe i autobusowe, którymi kibice dotrą na Stadion Narodowy oraz do Strefy Kibica. Przez całą noc będą jeździły wybrane linie tramwajowe oraz pociągi metra. Wracając z meczu, można będzie skorzystać także z dodatkowych pociągów.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.