Tegoroczne upały zmusiły pracowników ateńskiego Akropolu do podjęcia wyjątkowych działań. W poniedziałek poinformowano, że świątynne wzgórze będzie tego dnia otwarte o sześć godzin krócej, bo temperatura w Atenach ma sięgnąć nawet 42 stopni Celsjusza.
Oznacza to, że Akropol będzie otwarty dla zwiedzających wyjątkowo do godz. 14 (godz. 13 czasu polskiego), a nie jak zwykle do godz. 20 (godz. 19 czasu polskiego).
Kompleks świątynny na wzgórzu położonym w samym sercu Aten podczas upalnej pogody zamienia się w wyeksponowany na słońce plac bez skrawka cienia, a brak wiatru potęgowałby tylko smog, który unosi się na poziom Akropolu w słoneczne dni. Dlatego z troski o dobre samopoczucie zarówno pracowników jak i turystów, których męczący upał na szczycie wzgórza czekałby po nie mniej męczącej wspinaczce, godziny zwiedzania skrócono - poinformowało ministerstwo kultury.
Synoptycy zapowiadają, że w niektórych częściach Grecji, m.in. w Atenach, słupek rtęci podniesie się w poniedziałek nawet do 42 stopni. To kolejny rekord ciepła; poprzedni padł w czwartek. Ochłodzenia o 6-8 stopni należy się jednak spodziewać już od wtorku. (PAP)
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.