Jasna Góra coraz bardziej rozbrzmiewa modlitwą pieszych pielgrzymów. Do Częstochowy docierają kolejne grupy odprawiających rekolekcje w drodze. Dziś weszły pielgrzymki świdnicka i dominikańska z Krakowa. W sumie ponad 2 tys. osób.
Wszyscy zgodnie podkreślają, że pielgrzymowanie to czas formacji i edukacji, a bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki dodaje, że jest to także czas nowej ewangelizacji: „Chodzi o to, żeby budzić wiarę, zwłaszcza w młodych ludziach, a przez młodych ludzi tę wiarę przekazywać, wiarą promieniować – to jest element nowej ewangelizacji”.
Ponad 900 świdnickich pielgrzymów modliło się o pogłębienie wiary i nawiązywało w drodze do słów Benedykta XVI: „Gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość”. Nowością była w tym roku całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. „To było dla mnie nowe doświadczenie – powiedział jeden z uczestników pielgrzymki. – Widziałem to skupienie. Deszcz padał, wiatr wiał, a ludzie czuwali w milczeniu. To było coś dobrego, takie duchowego. Tego się nie opowie”.
Ponad 1300 pątników, którzy przyszli wraz z dominikanami z Krakowa, rozważało słowa: „Miłosierdzia pragnę”. Jak zwykle najliczniejszymi były grupy ciszy, w których większość drogi przeżywana była w milczeniu i kontemplacji.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.