Wczoraj w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego odebrano niemal 10 tysięcy listów. Ich nadawcy postulują wzniesienie pomniku „Kamienne Piekło Gross-Rosen II”, upamiętniającego 40 tysięcy ofiar najcięższego obozu pracy II wojny światowej.
Autorzy listów chcą odsłonięcia pomnika w 75 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Okazuje się, że projekt budowy monumentu znajduje się na tzw. liście projektów kluczowych Ministerstwa Kultury, jednak nie został on uwzględniony w nowym naborze.
- Na powstanie „Kamiennego Piekła” czeka garstka żyjących jeszcze byłych więźniów KL Gross-Rosen, rodziny i bliscy ofiar hitlerowskiego terroru - mówi Aleksandra Wolska z Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy. - Realizacja tego monumentu nie tylko upamiętnia męczeństwo i śmierć tysięcy więźniów KL Gross-Rosen, ale również umożliwia przekształcenie Muzeum Gross-Rosen w nowoczesną placówkę o charakterze edukacyjno-artystyczno-kulturalnym - poinformował Piotr Koral, Prezes Fundacji „Kamieniołomy Gross-Rosen”.
Monument to instalacja architektoniczno-rzeźbiarska. Symbolicznym przywołaniem wędrówki więźniów do obozu mają być schody, które prowadzą do głębi wyrobiska przecinając 30-metrową ścianę z zaśniedziałego metalu. Dno oryginalnej części kamieniołomu wypełnione jest wodą. Nad jej powierzchnią ma się unosić płomień znicza, wykonanego z czarnego granitu.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.