Ostatnie wypowiedzi otoczonego charyzmą kardynała opublikował dziennik „Corriere della Sera”. Słowa kardynała, który zmarł w wieku 85 lat po latach zmagania się z chorobą Parkinsona, zostały zarejestrowane na początku sierpnia, tuż przed pogorszeniem się stanu jego zdrowia.
Z emerytowanym arcybiskupem Mediolanu rozmawiał między innymi jezuita, ojciec Georg Sporschill. W ostatnim, autoryzowanym wywiadzie kardynał Martini powiedział m.in: „Kościół jest zmęczony, w Europie dobrobytu i w Ameryce.” Dodał, że skandale skłaniają do wejście na drogę nawrócenia.
„Jednym z takich tematów jest kwestia seksualności i wszystkich spraw związanych z cielesnością. Musimy zadać sobie pytanie, czy ludzie słuchają wciąż rad Kościoła w kwestii seksualności.”
Kardynał wyraził przekonanie, że specjalną opieką Kościół powinien otoczyć osoby rozwiedzione, ludzi, którzy zawarli nowe związki i rodziny z dziećmi z różnych małżeństw.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.