Zgodnie z marcowym porozumieniem Stany Zjednoczone przekazały w poniedziałek władzom afgańskim ponad 3,1 tys. więźniów z więzienia w podkabulskim Bagramie - poinformował wysoki przedstawiciel afgańskiej żandarmerii.
"Dzisiaj 3 182 więźniów zostało przekazanych żandarmerii" - powiedział na oficjalnej uroczystości w Bagramie dowódca tych sił Safiullah Safi.
Dla wielu Afgańczyków więzienie, w którym przetrzymywanych jest wielu talibskich bojowników i członków Al-Kaidy, stało się symbolem amerykańskiej okupacji. Było to największe więzienie utworzone przez Amerykanów w kraju, nazywane afgańskim Guantanamo.
Umowę o oddaniu Afgańczykom kontroli nad więzieniami, Amerykanie podpisali 9 marca. Miesiąc później zgodzili się, by pod afgańskim nadzorem odbywały się nocne rajdy na afgańskie wioski w poszukiwaniu partyzanckich komendantów. Wszystko po to, by jeszcze w maju, przed szczytem państw NATO w Chicago, prezydent Barack Obama mógł się pochwalić zawarciem umowy o współpracy strategicznej z Afganistanem, przewidującej m.in., że po wycofaniu zachodnich wojsk z Afganistanu w 2014 r., Amerykanie zachowają tam wojenne bazy i rozmieszczą w nich 20-25 tys. żołnierzy.
W więzieniu, położonym tuż obok głównej, amerykańskiej bazy wojennej, przetrzymywanych jest ponad 3 tys. afgańskich więźniów i około pół setki cudzoziemców - głównie Pakistańczyków, ochotników, przybyłych do Afganistanu, by walczyć po stronie partyzantów. W poniedziałek afgańscy więźniowie zostali przeniesieni do skrzydła zakładu karnego, nad którym nadzór sprawują afgańscy strażnicy. Cudzoziemcy mają pozostać w części więzienia, nad którą kontrolę zachowają nadal Amerykanie.
Podobnie jak w przypadku zwalniania jeńców z Guantanamo Amerykanom wiąże ręce ich własne prawo, zabraniające wydawania lub przekazywania więźniów krajom, w których groziłaby im śmierć lub tortury.
Według działaczy praw człowieka amerykańscy śledczy stosowali tortury zarówno wobec jeńców, przetrzymywanych w Guantanamo, jak i w Bagramie. Obrońcy praw człowieka nie mają natomiast żadnych wątpliwości, że tortury stosowane są notorycznie w afgańskich więzieniach, do których przekazani zostali afgańscy jeńcy Amerykanów.
Zgodnie z umową do marca 2013 r. amerykańscy oficerowie będą mogli uczestniczyć w przesłuchaniach jeńców w afgańskich więzieniach, a więzienia w Bagramie nadal pilnować będą żołnierze z USA.
Amerykanie zastrzegli sobie prawo konsultacji i weta w sprawie uwalnianych przez Afgańczyków więźniów.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.